To zabawki nie do zabawy! Sprawdź, zanim kupisz

Na co zwrócić uwagę

Na co zwrócić uwagę

Sprawdzić na opakowaniu, do jakiej grupy wiekowej kierowana jest zabawka. Nie kupuj, jeśli nie ma nazwy producenta.
Przeznaczone dla najmłodszych: maskotki, gryzaki, klocki, lalki, nie mogą zawierać szklanych lub porcelanowych elementów, łatwych do urwania, nie powinny mieć ostrych krawędzi
Zabawki z funkcjami akustycznymi powinny mieć głos regulowany lub cichy.
Wąchajcie zabawki - jeżeli dziwnie pachną lepiej zrezygnować z zakupu, bo może zawierać szkodliwe substancje.
Przy zakupie drewnianych klocków lepiej wybrać te nielakierowane.
Kupujcie używane zabawki - z nich formaldehyd lub rozpuszczalniki już dawno wyparowały.
Nowe lalki i pluszaki dla maluchów najlepiej wyprać przed pierwszym użyciem.

Przed nami kolejne zabawkowe żniwa - przed Gwiazdką ruch na stoiskach z zabawkami jest największy. Zanim ruszysz do sklepu sprawdź na co zwrócić uwagę by kupiona zabawka była bezpieczna. Warto to zrobić, bo wyniki badań są przygnębiające.

DRUTY Z MISIA

Z raportu opublikowanego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta, wynika, że w co trzeciej skontrolowanej zabawce wykryto różnego rodzaju uchybienia dyskwalifikujące ją do sprzedaży. Druty wystające z misiów, zbyt małe elementy w zabawkach dla niemowląt, za długie linki, a także zbyt łatwy dostęp do baterii - to najczęściej spotykane niedopatrzenia.

Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej w Kielcach w tym roku zbadał 84 zabawki zabrane ze sklepów - w 12 stwierdzono wady. - Powody były różne na przykład na zabawce dla niemowląt napisano, że jest to zabawka dla dzieci powyżej 3 roku życia - mówi Mariusz Burchart, dyrektor WIIH. - Producent chciał w ten sposób obejść rygorystyczne przepisy produkcji zabawek dla najmłodszych. Inna wykonana z plastiku miała zadziory, o które można się było zranić. Zakwestionowaliśmy pistolet z pociskami w kształcie przyssawek, bo miękkie końcówki bardzo łatwo się zdejmowały i można było strzelać ostrymi pociskami.

MOŻNA …USZKODZIĆ SŁUCH

Podobnie było w całej Polsce: przebadano ponad 2.000 produktów znajdując wady w co trzecim. Były to błędne informacje, na przykład o tym, że grzechotka jest przeznaczona dla dzieci od dnia narodzin i nieodpowiednia dla dzieci młodszych. Znaleziono maskotki z wystającymi drutami, małe elementy w zabawkach dla niemowląt, a przecież małe dziecko może połknąć, a nawet udławić się nimi, natomiast zbyt długie linki w zabawkach do pociągania mogą stwarzać ryzyko uduszenia. Występowanie toksycznych substancji (ftalanów) stwierdzono u jednej czwartej zabawek, były one w lalkach oraz figurkach. Stwierdzono zbyt łatwy dostęp do baterii w dziecięcym telefonie i zabawkach na baterie. Do niedawna plagą były zabawki wydające dźwięki, które mogły uszkodzić słuch.

Burchart zauważa, że liczba niebezpiecznych zabawek do lat utrzymuje się na podobnym poziomie. - Jesteśmy zalewani przez tanie zabawki ze Wschodu, wśród nich jest najwięcej bubli - mówi.

Ważne

Ważne

Swoimi wątpliwościami co do bezpieczeństwa kupionej zabawki możesz podzielić się z inspektorami Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Kielcach ul. Sienkiewicza 76, tel.: (41) 368 33 47, e-mail: [email protected]

MARKOWE NIE LEPSZE?

Jednak jak pokazują badania niemieckiej Fundacji Warentest nie tylko tanie zabawki są niebezpieczne. Ostatnio przebadano 50 markowych zabawek dla dzieci poniżej 3 roku życia - między innymi drewniane klocki i kolejki, zabawki pluszowe, lalki, postacie plastikowe, puzzle i zabawki na sznureczkach. Okazało się, że 42 z nich zawierają substancje szkodliwe: policykliczne węglowodory aromatyczne PAK, formaldehydy, metale ciężkie. Wszystkie te substancje uważane są za rakotwórcze a więc w zabawkach nie powinny się znaleźć.

Fundacja ostrzega by ślepo nie zawierzać znaczkom CE będącym certyfikatem bezpieczeństwa. Każda zabawka musi go posiadać, ale do jej wydania nie potrzeba badań. Oznacza on tylko, że producent daje gwarancję, iż stosuje się do wszystkich obowiązujących go w Unii Europejskiej przepisów.