Grał też w Bucovii i Nidzie Pińczów. Obecnie zawodnikiem Granatu jest jego syn, Karol. 43 - letni Tomasz Chołuj postanowił zakończyć karierę piłkarza. Na pożegnalny, towarzyski mecz zaprosił przyjaciół z boiska. W interesującym spotkaniu wystąpili między innymi Arkadiusz Bilski, Marek Graba, Michał Żyła, Marcin Jastrząb, Krzysztof Randla, Anatolij Ławryszyn, Tomasz Chołuj z synem, a nawet Ryszard Sieczka, który na boisku występował jeszcze z ojcem bohatera meczu.
Pięknych akcji nie brakowało, pan Tomek jedną połowę zagrał w drużynie "Granatu", drugą w ekipie "Przyjaciół". Wynik był sprawiedliwy, 3:3. Gole strzelali Marek Graba, Stanisław Opara, Karol Chołuj, Tomasz Domaradzki i Sławomir Malaga. Po ostatnim gwizdku Tomasz Chołuj odebrał wiele prezentów, pamiątkowych pucharów i gratulacji od kibiców, przyjaciół z boiska i samorządowców. Sędzia Marcin Szrek ze słowami - nigdy ode mnie nie dostałeś, to teraz masz na pamiątkę - wręczył legendzie Granatu żółtą i czerwoną kartkę.
Pan Tomek był tak wzruszony, że tylko krótko podziękował wszystkim. Zebrał gromkie brawa. Bramkarz Jan Kępa stwierdził - Tomek, oddaj te puchary i nie odchodź! Piłkarze, z którymi rozmawialiśmy, zgodnie podkreślali, że Tomasz Chołuj przez wiele lat był wzorem walecznego, dobrego technicznie i koleżeńskiego zawodnika. - Wiele się od niego nauczyłem - powtarzali Arkadiusz Bilski, Marek Graba i Marcin Jastrząb. My też żałujemy, że "Tomala" zakończył karierę. Widać jednak, że ma godnego następcę. Jego syn Karol w pożegnalnym meczu strzelił widowiskową bramkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?