-Myślę, że przegraliśmy, to znaczy zremisowaliśmy ten mecz w pierwszej połowie. Graliśmy bardzo słabo. Po spotkaniu z Sandecją Nowy Sącz nie możemy się otrząsnąć. Mamy duży potencjał, ale nie potrafimy tego pokazać. Ja już kiedyś powiedziałem, że największym przeciwnikiem będziemy sami dla siebie i to się potwierdza. Wychodzimy na mecz, mobilizujemy się, a w pierwszej połowie wszystko pęka jak bańka mydlana.
My musimy wejść w ten mecz, ogarnąć się, zobaczyć, że jesteśmy na boisku, a to trochę trwa. To jest nasz problem - dodał popularny "Ciesiel", który w sobotę obchodził 30 urodziny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?