Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Dawidowski: Korona zmiażdżyła nas walką

/dor/
fot. lechia.pl
Tomasz Dawidowski, Paweł Sobolewski, Grzegorz Lech, Piotr Malarczyk, Tomasz Chojnowski i Zbigniew Piątek podsumowują wygrany przez Koronę mecz z Lechią Gdańsk, który pozwolił kieleckiej drużynie umocnić się na fotelu lidera

Paweł Sobolewski, pomocnik Korony: -Po raz kolejny pokazaliśmy, że jesteśmy zespołem z charakterem. My nie odpuszczamy - walczymy do końca. Gramy twardo, ale fair-play. Nie ma złośliwych fauli. Jesteśmy drużyną, jesteśmy jednością. Widać to na boisku i poza nim. Oby tak dalej.

Grzegorz Lech, pomocnik Korony: -Moim zdaniem koledzy zagrali najlepszy mecz w tej rundzie. Fajnie utrzymywali się przy piłce, szczególnie w drugiej połowie. Szkoda, że zwycięstwo nie było bardziej okazałe, bo stworzyliśmy kilka okazji, po których mogły paść bramki. Kiedy wrócę do gry? Myślę, że za dwa, trzy tygodnie. A na razie będę kibicował kolegom, żeby utrzymali pozycję lidera.

Piotr Malarczyk, obrońca Korony: -Cieszymy się, że udało się wygrać i wrócić na fotel lidera. Tym razem zagrałem na prawej obronie, bo taka była konieczność. Kamil Kuzera wypadł za kartki, Tadas Kijanskas złapał kontuzję. Wiadomo, że lepiej gra mi się na środku defensywy, ale jeżeli jest konieczność występu na innej pozycji, to staram się z tego wywiązać najlepiej jak potrafię.

Tomasz Chojnowski, prezes Korony: -Na meczach Korony nie można się nudzić. Zawsze są emocje, zawsze coś się dzieje. Trzeba być zadowolonym i dumnym z postawy zespołu, z gry, z pełnego zaangażowania przez 90 minut. To napawa optymizmem przed kolejnymi spotkaniami.

Tomasz Dawidowski, napastnik Lechii Gdańsk: -Korona zmiażdżyła nas walką. Nie mieliśmy też za dużo sytuacji, po których moglibyśmy odwrócić losy tego meczu. Szybko straciliśmy bramkę i to była woda na młyn dla Korony, która grała spokojnie z tyłu, czekała na kontry i w końcówce mogła podwyższyć wynik. My nie mieliśmy w tym spotkaniu żadnej stuprocentowej sytuacji.

Zbigniew Piątek, dwukrotny olimpijczyk, były utytułowany kolarz: -Korona zagrała jak przystało na lidera - mądrze, z bardzo dużym zaangażowaniem i odniosła zasłużone zwycięstwo. Przyjemnie patrzy się na grę tej drużyny. Oby jak najdłużej znajdowała się na fotelu lidera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie