- Mówiąc delikatnie Tomek został skrzywdzony przez sędziów, bo nie tylko według mnie, ale także wielu obserwatorów, powinien walkę wygrać. Walczył trochę asekuracyjnie, gdyż w pierwszym pojedynku miał rozcięty łuk brwiowy. Taka była zresztą taktyka i nastawialiśmy się już na półfinał. Ale niestety, po gospodarskim sędziowaniu w ćwierćfinale zwyciężył rywal. To nie jest w porządku - ocenił Grzegorz Nowaczek, trener Rushh Kielce.
Tomasz Kot był ostatnim świętokrzyskim pięściarzem w mistrzostwach. W eliminacjach swoje walki przegrali Damian Falecki i Marcin Sałagan z KSZO Ostrowiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?