Tomasz Persona z KSZO Ostrowiec dochodzi do siebie po wstrząśnieniu mózgu

[galeria_glowna]

(fot. Rafał Soboń)

Podopieczni trenera Zbigniewa Stefaniaka wczoraj rozpoczęli przygotowania do meczu ze Stalą Stalowa Wola. Pojedynki między tymi drużynami zawsze były zacięte i dostarczały dużo emocji. Zapewne tym razem będzie podobnie.

KSZO zagra osłabiony. Z powodu żółtych kartek musi pauzować Jakub Kapsa, a Tomasz Persona wypada z przyczyn zdrowotnych. W sobotnim spotkaniu ze Zniczem Pruszków, które zakończyło się bezbramkowym remisem, doznał wstrząśnienia mózgu. W trakcie pojedynku opuścił boisko i został odwieziony do szpitala.

-W niedzielę byliśmy u Tomka w szpitalu. Teraz już jest w domu, dochodzi do siebie po tym urazie. Na pewno nie zagra w Stalowej Woli, a możliwe, że w ostatnim spotkaniu z Jeziorakiem Iława również nie będzie do naszej dyspozycji. To jest uraz głowy, nie można go lekceważyć - mówił trener Zbigniew Stefaniak, który ze swoim asystentem Markiem Pastuszką odwiedził "Persiego" w szpitalu.

Trener Stefaniak po raz pierwszy poprowadzi KSZO w meczu ze Stalą Stalowa Wola. -Hutnicze derby znam z opowieści. Wiem, że obydwie drużyny pochodzą do nich niezwykle poważnie. Mam nadzieję, że w niedzielę nie przegramy. A plan jest taki, żeby w dwóch ostatnich spotkaniach zdobyć minimum cztery punkty. Pojedziemy bojowo nastawieni, żeby podtrzymać dobrą passę, bo od pięciu spotkań jesteśmy niepokonani - dodał trener drugoligowego KSZO.