Tomasz Puchrowicz - piłkarz Naprzodu Jędrzejów i Członek Zarządu Powiatu Jędrzejowskiego. To ewenement w skali naszego województwa i Polski

Wielu mieszkańcom Jędrzejowa i powiatu jędrzejowskiego, pana Tomasza Puchrowicza nie trzeba przedstawiać. Fanom i kibicom jędrzejowskiej drużyny Naprzód Jędrzejów znany jest od kilkunastu lat, bowiem wtedy rozpoczął swoją piłkarską karierę.

- W drużynie juniorów Naprzodu zacząłem grać w drugiej klasie szkoły podstawowej. Piłka nożna była moją pierwszą, wielką pasją, która towarzyszyła mi nieprzerwanie przez ponad 16 lat. Przez ten czas, z drużyną Naprzodu przeżywaliśmy wspaniałe chwile: 3 liga, gra na trzecim poziomie. Wyjazdy do różnych miejsc, gra z zespołami ekstraklasy, na obiektach o zupełnie innym standardzie – to piękne wspomnienia – mówi Tomasz Puchrowicz.

Trwającą przez wiele lat profesjonalną grę w piłkę nożną, przerwała bardzo poważna kontuzja.

- Przez 2,5 roku byłem wyłączony z gry. Mam za sobą dwie poważne operacje kolan. Najpierw stwierdzono u mnie zerwanie więzadeł krzyżowych w jednym kolanie, później przyszło drugie kolano. Było podejrzenie zerwania więzadeł tylnych, których operacji podejmuje się jedynie kilku lekarzy w Polsce. Na szczęście okazało się, że zerwałem tylko bok, choć nie ukrywam, że była to ciężka operacja. Później przyszedł rok i dwa miesiące ciężkiej pracy – rehabilitacja i wracanie do sprawności.

Przez ten czas, kiedy „na chwilę” piłka musiała odejść na drugi plan, pan Tomasz w 2018 roku został wybrany na radnego powiatowego, a następnie Członka Zarządu Powiatu Jędrzejowskiego. Praca w samorządzie to dla niego ogromne wyzwanie, ale i możliwość poznawania problemów mieszkańców i rozwiązywania ich na szczeblu samorządowym.

- Praca w samorządzie, profesjonalna gra w piłkę nożną, nauka w szkole, bycie członkiem stowarzyszenia i praca na gospodarstwie to bardzo ciekawe połączenie – mówi z uśmiechem Tomasz Puchrowicz: - Dla mnie to przede wszystkim duże wyzwanie organizacyjne. By wszystkiemu sprostać muszę mieć konkretny plan dnia. Cieszę się, że jako członek zarządu mogę na przykład poznać od środka pracę szkół, mieć kontakt z dyrektorami, pracownikami starostwa dzielić się z nimi spostrzeżeniami, radzić i wspierać. Jako nauczyciel w szkole podstawowej, ale i średniej mam kontakt z uczniami, znam ich opinie jakich kierunków oczekiwaliby w szkołach ponadpodstawowych, na tej bazie możemy rozmawiać i proponować nowe profile dla uczniów. To dla mnie niesamowite doświadczenie.

Wiosną tego roku, Tomasz Puchrowicz powrócił do drużyny Naprzodu.

- Brakowało mi tych emocji na boisku. Myślę, że wszyscy po cichu oczekiwaliśmy tego żebym wrócił. Drużyna nie zapomniała, że nawet kiedy fizycznie nie było mnie na boisku, to mentalnie zawsze ich wspierałem. Kiedyś jeden z kibiców powiedział mi, że nie byłem najlepszy, ale zawsze zostawiałem serce na boisku. I chyba coś w tym jest... Cieszę się, że dla moich uczniów, współpracowników jestem pewnego rodzaju motywacją, że zawsze można coś zmienić, można nad sobą pracować – i mentalnie i fizycznie. W każdej chwili można zmienić swój tryb życia, nawyki żywieniowe. Po kontuzji i operacjach schudłem już 17 kilo. Czuję się bardzo dobrze i mimo upływających lat może teraz przyjdzie ta życiowa forma – dodał z uśmiechem Tomasz Puchrowicz.

Tomasz Puchrowicz we wrześniu tego roku skończy 34 lata. Jest absolwentem Zespołu Szkół numer 1 imienia „Konarskiego” w Jędrzejowie, a także Wszechnicy Świętokrzyskiej na kierunku wychowanie fizyczne. Ukończył kilka kursów trenerskich, jest między innymi instruktorem kulturystyki. Jest nauczycielem w Szkole Podstawowej w Rakowie oraz Zespole Szkół numer 2 imienia „Grota” w Jędrzejowie. Aktywnie działa jako samorządowiec, udziela się również charytatywnie – WOŚP, Paczka dla Bohatera, opiekun na półkoloniach. Interesuje się samorozwojem i rozwojem innych. Pracuje jako trener personalny w Fitness Klub POWERiron w Jędrzejowie. W Naprzodzie jest zawodnikiem uniwersalnym, po powrocie grał już na pozycjach: środkowy obrońca, środkowy pomocnik i napastnik. Przed nim i drużyną mecze o utrzymanie w IV lidze – we Włoszczowie, Daleszycach i Skarżysku.