Top Market zwycięzcą konkursu "Mistrzowie Handlu" wśród sklepów [ZDJĘCIA]

Przy ulicy Kopernika 3C mieściła się kiedyś Biedronka, ale nie szło jej najlepiej. Jej miejsce zajął sklep sieci Top Market i... szturmem zdobył gusta klientów. Ma 300 metrów kwadratowych i zatrudnia 16 pracowników. Sprzedaje artykuły spożywcze, chemię gospodarczą, prasę i napoje. Dlaczego klienci lubią przychodzić właśnie do Top Marketu?

Kontakt z klientem jest ważny

Jak mówi Jacek Stodulski, dyrektor operacyjny w firmie Detal Publima z Ostrowca , która prowadzi Top Market w Opatowie, ta sieć stawia przede wszystkim na bliski kontakt z klientem.

- Nasza marka wywodzi się rynku tradycyjnego. Dziś handlowcy podzielili segment spożywczy na nowoczesny i tradycyjny. W nurcie nowoczesnym są sklepy typu Biedronka, Mila, Delikatesy Centrum, nie mówiąc o tych większych, jak na przykład Kaufland. Ich najważniejszą cechą jest to, że nastawione są przede wszystkim na obrót. Chodzi o to, by wycisnąć jak największą wartość sprzedaży z jak najmniejszego metrażu. Nasza filozofia jest inna - mówi Jacek Stodulski.

Jaka to droga? - U nas bardzo duży nacisk kładziemy na relacje z klientem. Nie oznacza to, że odżegnujemy się od reguł nowoczesnego handlu. Wręcz przeciwnie, staramy się to robić, jak tylko możemy. Jednak przy tym wszystkim dokładamy jeszcze wymiar osobisty, kontakt personelu z ludźmi, którzy do nas przychodzą. Staramy się budować pozytywną atmosferę na linii sprzedawca-klient. Chcemy, by osoby odwiedzające nasz sklep poczuły, że są dla nas ważne, oraz że będziemy starać się jak najlepiej dopasować nasz asortyment do ich potrzeb. Tym uzupełniamy bogatą ofertę handlową - tłumaczy Jacek Stodulski.

W jaki sposób osiągnąć ten ambitny cel? - Trzeba dobierać ofertę tak, żeby klient był zadowolony z tego, że znalazł poszukiwany towar, a przy tym był usatysfakcjonowany poziomem obsługi, no i przede wszystkim jakością. Przez szereg lat udało nam się wyszkolić w tym kierunku nasz personel. Odbywamy wiele rozmów ze sobą, wspólnie zastanawiamy się, jak wciąż ulepszać sposób traktowania klientów. Dlatego wielu z nich możemy juz określić przymiotnikiem „stały”. Ludzie po prostu do, nas wracają, bo wiedzą, że zostaną obsłużeni kompleksowo. Nie ma u nas sytuacji, że klient jest bezosobowy, nie może zwrócić się do sprzedawcy, poprosić o radę, tak jak to często odbywa się w innych sieciach - opowiada Jacek Stodulski.

Były spore zmiany

Dwa lata temu sklep przeszedł remont i wymianę wyposażenia. - W tej chwili nie odbiegamy poziomem w żadnym aspekcie od innych „sieciówek”. Nasz asortyment jest najwyższej jakości.

Na przykład, jeśli chodzi o mięso, zaopatrujemy się w masarni odległej o nie więcej niż 50 kilometrów od sklepu. Świeża dostawa jest dwa razy dziennie. Jakikolwiek ubytek jakości jest dla nas po prostu niedopuszczalny - stwierdza Jacek Sto-dulski.

Czym jest Top Market? To ogólnopolska sieć spożywcza z całkowicie polskim kapitałem licząca około 300 placówek, głównie w okolicach Warszawy. 25 sklepów spożywczych tej marki ma w regionie największy lokalny franczyzobiorca, firma Detal Publima z Ostrowca Świętokrzyskiego.

Sklep w Opatowie mieści się przy ulicy Kopernika 3C. Otwarty jest od poniedzia-łku do piątku od 6 do 21. W niedziele handlowe od 8 do 14.