Sprzątanie zabytkowych nagrobków w Kielcach
Chociaż sobotni poranek nie zachęcał do wczesnego zwlekania się z łóżek, a tym bardziej do pracy na dworze, to najwytrwalsi sympatycy Towarzystwa Przyjaciół Kielc już od godziny 9.00 sprzątali kieleckie groby na Starym Cmentarzu znajdującym się przy ulicy Ściegiennego w Kielcach. Ze szczotkami, rękawiczkami i workami szybko zabrali się do pracy.
Jak podkreślał Tomasz Nowak, członek Towarzystwa to akcja integrująca i patriotyczna. - Ale nawiązująca też do naszej kieleckiej tożsamości. Ci ludzie, którym oddajemy dzisiaj cześć, nawet taką czynnością jak sprzątanie nagrobków, stanowili niegdyś strukturę naszego miasta. Warto o nich pamiętać.
- Na pewno dokładnie posprzątamy dziś trzy nagrobki - podkreślał Krzysztof Myśliński z Towarzystwa Przyjaciół Kielc. - W dobrych czasach to było dziesięć bądź jedenaście. Dziś chcemy skupić się przede wszystkim na usunięciu samosiewów, które wyrosły na dwóch bardzo ważnych dla Kielc nagrobkach.
Szczególnej pielęgnacji wymaga grób rodziny Glixellich. Kolejny, należący do rodu doktora Mieczysława Zawadzkiego jest przez kielczan odrobinę zapomniany. - A bardzo niesłusznie. Był lekarzem, społecznikiem, który na początku XX wieku odebrał ogromną rolę w zadbaniu o stan higieniczny miasta.
Na Cmentarzu Starym wysprzątane zostały także grobowce rodziny Kowalskich, Stumpfów, Glixellich. Oczyszczono też kwaterkę na cmentarzu garnizonowym - groby Brokla, Zarębskiego i Wójcika.
Zobacz zdjęcia:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?