Dramat rozegrał się przed godziną 8 w środę na szlaku kolejowym w Fałkowie. Tu pociąg ekspresowy relacji Warszawa - Kraków uderzył mężczyznę. Człowiek zginął na miejscu, widok był tak makabryczny, że początkowo policjanci nie potrafili określić nawet płci zmarłej osoby. Dopiero później okazało się, że ofiara wypadku to 32-letni mieszkaniec gminy Fałków.
- Maszynista był trzeźwy. Z jego relacji wynika, że mężczyzna leżał na torach - mówi Grzegorz Dudek z biura prasowego świętokrzyskiej policji.
Funkcjonariusze próbują ustalić, czy była to próba samobójcza, czy też doszło do nieszczęśliwego wypadku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?