We wtorek po południu w Skarżysku - Kamiennej doszło do wstrząsającej tragedii. W domu dziecka "Przystań" przy ulicy Rejowskiej młody chłopiec odebrał sobie życie. Przed godziną osiemnastą, kiedy zamknął się w łazience przy pokoju, w którym mieszkał.
Po jakimś czasie jego przedłużająca się nieobecność zaniepokoiła wychowawcę. Obawy, niestety, nie były płonne. W łazience znaleziono chłopca, powieszonego na skręconym prześcieradle. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, ze przez dłuższy czas próbowano ratować gasnące życie, jednak reanimacja nie przyniosła efektu. 15 - latek zmarł. Od wczoraj "Przystań" to placówka zamknięta dla postronnych. - Nie udzielam żadnych komentarzy - powiedziała nam Elżbieta Azarowicz, dyrektor placówki.
Chłopiec był spokojny
Chłopiec pochodzący ze Stąporkowa w skarżyskim domu dziecka wychowywał się od dwóch lat. Podobno w tym czasie rodzice nie kontaktowali się z nim, był sierotą społeczną, nie biologiczną. Na miejscu zdarzenia cały czas pracuje policyjna ekipa, funkcjonariusze starają się ustalić okoliczności. - Wstępnie wykluczamy możliwość, by ktokolwiek przyczynił się do śmierci chłopca. To tragedia - mówi komisarz Zbigniew Pedrycz, rzecznik prasowy świętokrzyskiego komendanta wojewódzkiego policji. Dlaczego 15 - letni chłopiec targnął się na własne życie? Miał opinię spokojnego. Wiadomo, że nie miał lekkiego życia, wychowywał się w rodzinie patologicznej. W Skarżysku przebywał dość długo, ośrodek cieszy się dobrą opinią, niedawno został wyremontowany wewnątrz, warunki są dobre.
Dlaczego to zrobił?
Nieoficjalnie wspomina się o sprawach sercowych. Dobrze poinformowani mówią o tym, że w tym roku 15-latka wydalono z kolonii za złe sprawowanie. Miał brać udział w jakimś niegroźnym wybryku.
Co było przyczyną desperackiego czynu? Być może odpowie na to pytanie policyjne śledztwo.
Czytaj więcej w środę w Echu Dnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?