Do wypadku doszło około godziny 15.30. O wszystkim pierwsi dowiedzieli się strażacy. - Informację otrzymaliśmy od strażaka z Kielc, który przejeżdżał tamtędy, kiedy wydarzył się wypadek. Wiedzieliśmy, że zderzył się samochód osobowy z autobusem i że wszyscy zginęli. Na miejsce pojechało osiem zastępów straży pożarnej - relacjonuje Robert Sabat, zastępca komendanta straży pożarnej w Kielcach.
Gdy jechaliśmy na miejsce mijaliśmy się z kilkoma karetkami wracającymi spokojnie do Kielc z wyłączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi. Było już wiadomo, że ratownicy na miejscu mogli tylko stwierdzić zgony wszystkich, którzy byli w audi. Na miejscu zastaliśmy porażającą ciszę i osobowy samochód roztrzaskany bokiem na masce autobusu.
Autobus kursowy jechał z Kielc do Ostrowca. Podróżowało nim około 30 pasażerów. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Do Ostrowca pojechali kolejnym autobusem kursowym. Nic też nie stało się 54-letniemu kierowcy autobusu. Mężczyzna został na miejscu przebadany przez lekarzy z karetki pogotowia. Był trzeźwy. Kierowca ostrowieckiego PKS był w szoku po tym, co się stało - powiedział nam, że widział jak audi poruszające się od strony Bielin, wyjeżdżające zza łuku drogi dwa razy obróciło się wokół własnej osi i na mokrej jezdni poślizgiem sunęło na niego. Odbił w prawo, ale sytuacji nie udało się uratować.
WPADŁ W POŚLIZG
Jak ustalili pracujący na miejscu wypadku policjanci, audi na belgijskich numerach rejestracyjnych jechało od strony Bielin. Dalej ustalenia policjantów są zbieżne z tym co mówi kierowca autobusu - prawdopodobnie kierowca audi wpadł w poślizg i zjechał na przeciwległy pas, gdzie zderzył się z jadącym z naprzeciwka autobusem PKS Ostrowiec. Samochód uderzył prawym bokiem w przód autobusu, który wbił się w auto. Kierowca i pasażerowie nie mieli szans na przeżycie.
Oględziny i dokumentowanie skutków wypadku trwało do wieczora. W tym czasie ruch na drodze był zamknięty. Droga była zablokowana przez kilka godzin. Strażacy zakończyli swoje działania około godziny 21.30. Po kilku godzinach policjantom pracującym w towarzystwie prokuratora udało się ustalić, że 19 letni kierowca audi jest mieszkańcem Ostrowca Świętokrzyskiego zaś pasażerowie auta to też młodzi ludzie w wieku 24, 25 i 36 lat, mieszkańcy Ostrowca Świętokrzyskiego, a jeden z nich Ćmielowa.
USTALĄ PRZYCZYNY
Na razie nie wiadomo, dlaczego doszło do wypadku. Funkcjonariusze mówią, że jedną z przyczyn mogła być zła pogoda. W sobotę po południu padał deszcz i było ślisko. Zdaniem policjantów nic nie wskazuje jednak na to, żeby do wypadku przyczynił się stan drogi, bo w tym miejscu jest dobra nawierzchnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
