ZOBACZ TEŻ: RELACJA Z POSZUKIWAŃ 18-LETNIEGO CHŁOPCA
- Około godziny 13 strażaccy nurkowie przeszukujący dno zbiornika w miejscowości Kołomań natrafili na ciało człowieka. Po wydobyciu na powierzchnię lekarz pogotowia stwierdził zgon. Wszystko wskazuje na to, że to poszukiwany od wtorku 18-letni Jakub. Trwa potwierdzanie tożsamości ofiary. Na miejsce jedzie prokurator, który teraz będzie prowadził swoje czynności - tłumaczył Karol Macek z kieleckiej policji.
Przypomnijmy. 18-letni Jakub we wtorek 5 marca około godziny 18 wyszedł ze swego miejsca zamieszkania w miejscowości Kołomań w gminie Zagnańsk w powiecie kieleckim i nie powrócił do domu. Bliscy wszczęli poszukiwania, o sprawie zawiadomili policję, stróże prawa zwrócili się do mediów z prośbą o rozpowszechnienie informacji o zaginięciu nastolatka. Na profilu facebooka VI Liceum Ogólnokształcącego imienia Juliusza Słowackiego w Kielcach, którego uczniem był Jakub, pojawiał się także wpis z prośbą o pomoc w ustaleniu pobytu nastolatka. Autorzy postu informowali, że chłopak wychodząc z domu nie zabrał kurtki i telefonu komórkowego.
W środę od rana w akcji poszukiwawczej brali udział kieleccy strażacy oraz druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych z gminy Zagnańsk. Do południa przeszukiwano lasy w miejscowości Kołomań, z której pochodzi poszukiwany chłopak zaś popołudniem podjęto decyzję o przeszukaniu zalewu w Kołomani w gminie Zagnańsk. Ze zbiornika przeciwpożarowego spuszczono wodę, aby ułatwić poszukiwania, ale nic nie znaleziono.
W czwartek od rana trwały poszukiwania. Początkowo miały w nich brać udział śmigłowiec, ale ostatecznie służby użyły drona. Zrezygnowano także z proszenia o wsparcie wojska. Cały czas przy sprawie pracowali też policjanci z pionu kryminalnego kieleckiej policji. Trwały rozpytania wśród znajomych, kolegów 18-latka oraz próby ustalenia gdzie może przebywać licealista. - Z naszych ustaleń wynika, że 18-letni Jakub był raczej spokojnym, młodym człowiekiem. Chodził do dobrego liceum, nie miał większych problemów z nauką - dodawał Karol Macek.
W południe na dno przeszukiwanego dzień wcześniej zbiornika w Kołomani zeszli strażaccy nurkowie. I to oni natrafili na ciało leżące na zamulonym dnie. Po wydobyciu człowieka na powierzchnię policjanci wstępnie potwierdzili, że to 18-letni Jakub.
- Na miejsce przybył prokurator, który przejął nadzorowanie tej sprawy. Najpewniej będzie zlecone przeprowadzenie sekcja zwłok, która pozwoli ustalić przyczynę śmierci młodego człowieka. Będą badane i sprawdzane okoliczności tej tragicznej historii – tłumaczył Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach
CZYTAJ TAKŻE INFORMACJE O POSZUKIWANIACHPOLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?