Tragiczny weekend nad wodą w Świętokrzyskiem. Jak zachować bezpieczeństwo i zachować się w kryzysowych sytuacjach?
Piotr Molasy podkreśla, aby przede wszystkim kąpać się w miejscach strzeżonych przez ratowników wodnych. - Z tym miejscami co prawda jest coraz większy problem, ponieważ niektóre z nich są wyłączane. Na chwilę obecną kąpielisk jest 26, a dla porównania w roku 2021 było ich 39 - informuje prezes Świętokrzyskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Bardzo ważne są środki asekuracji. - Pamiętajmy o kamizelkach ratunkowych czy bojkach pneumatycznych. Ich mocny kolor asekuruje też przed jadącymi z dużą prędkością skuterami wodnymi. Dodatkowo kąpmy się pod czyimś czujnym okiem. Jeśli mamy dzieci, to pilnujmy je, a jeśli jesteśmy w grupie to starajmy się pływać w dwie, trzy osoby. Pamiętajmy, że ludzie toną po cichu i często w tym momencie nikt tego nie widzi - tłumaczy nasz rozmówca.
Problemem wciąż też są brawura oraz alkohol. - Co czwarta utopiona osoba jest po wpływem alkoholu i innych środków odurzających. Poza tym nasza polska ułańska fantazja nie sprzyja bezpiecznemu wypoczynkowi nad wodą. Jeśli ktoś taki zalew przepływał w wieku 20 lat to nie znaczy, że uda mu się w wieku 50. Jeżeli już tak bardzo chcemy pokazać, że świetnie pływamy, to spróbujmy przepłynąć kąpielisko nie w poprzek, a wzdłuż będąc 15-20 metrów od brzegu. Dzięki temu w każdym momencie można wrócić na płytką wodę - dodaje Piotr Molasy.
W województwie świętokrzyskim w ostatnią niedzielę, 30 czerwca, doszło do dwóch tragicznych wydarzeń. Nad zalewem w Gutwinie, mężczyzna zniknął pod wodą i nie wypłynął. Po dwóch godzinach od zgłoszenia ciało 27-latka odnaleziono w wodzie.
Nad zalewem w Rejowie miała miejsce akcja specjalnego pododdziału policji. Szukali zaginionego mężczyzny - około godziny 18 ciało mężczyzny zostało odnalezione.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?