- Mężczyzna był uwięziony w aucie, zrobiliśmy dostęp do niego przy użyciu narzędzi hydraulicznych, a późnie przekazaliśmy go załodze karetki pogotowia - tłumaczył Robert Sabat, zastępca komendanta miejskiego kieleckich strażaków dodając, że w działaniach brały udział cztery zastępy strażackie: dwa zawodowych i dwa OSP z Górna i Woli Jachowej.
- Kierowca został natychmiast przewieziony do szpitala - uzupełniała Justyna Błaszczyk z biura pasowego świętokrzyskie policji. - Miał poważne obrażenia wewnętrzne, stłuczoną klatkę piersiową. W niedzielę rano lekarze poinformowali nas, że mężczyzna niestety zmarł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?