Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Dominik Nowak o słabej skuteczności Korony Kielce i kryzysie - zaledwie trzech punktach w pięciu ostatnich meczach

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Poważnie osłabiona Korona Kielce zagra w sobotę wyjazdowym spotkaniu Fortuna 1 Ligi z Górnikiem Polkowice. Początek meczu 12.40. Po pięciu spotkaniach z rzędu bez zwycięstwa podopieczni trenera Dominika Nowaka chcą sobie wreszcie przypomnieć, jak smakuje zwycięstwo.

Po rozegraniu trzynastu kolejek Korona zajmuje trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem 25 punktów. Liderem jest Widzew Łódź - 32 punkty, na drugiej pozycji plasuje się Miedź Legnica - 27 punktów. Górnik Polkowice jest ostatni, do tej pory zgromadził 9 punktów.

Korona zagra osłabiona. Z powodu żółtych kartek zabraknie Łukasza Sierpiny i Mario Zebicia. Z powodu urazów w dalszym ciągu do gry nie są zdolni Adam Frączczak, Grzegorz Szymusik i Portugalczyk Filipe Oliveira, który ma problem z kręgosłupem. Dodajmy jeszcze, że poważną kontuzję leczy Jacek Kiełb. -Nie patrzę na to jak na osłabienia. Mamy szeroką kadrę, każdy kto wejdzie do składu, na pewno będzie chciał wykorzystać szansę- powiedział trener Dominik Nowak.

Korona w ostatnich pięciu meczach zdobyła tylko trzy punkty, Górnik Polkowice dwa. -Są różne głosy. Jedni mówią - kryzys. Ja odbieram to w inny sposób. Dla mnie kryzys to wynik plus gra zespołu i dyspozycja motoryczna. Trzeba wziąć pod uwagę wiele czynników. Nie jesteśmy zadowoleni z wyników, ale z tego, jak zespół realizował założenia, jeśli chodzi o samą grę, to nie było źle. Dla mnie odnośnikiem jest ostatnie spotkanie z Widzewem. To nie była słaba gra. Jeśli ktoś myśli inaczej, to ja go nie rozumiem. To była gra jednego zespołu. Z takim podejściem chcemy być utożsamiani. Trzeba być w stu procentach powtarzalnym. Z Arką było dobrze, z Widzewem bardzo dobrze, teraz może być jeszcze lepiej, ale cel jest jeden. Wygrana. Chcemy przerwać tę passę (pięciu spotkań bez zwycięstwa - przyp. red.) w Polkowicach. Jestem przekonany, że zespół z takim charakterem, z takim pomysłem na grę, jeśli do tego dołoży skuteczność, to będą wyniki. Zgadza się, że słaba skuteczność to nasza bolączka, musimy to poprawić. Indywidualnie pracujemy z zawodnikami i wierzę, że da to efekty - dodał trener Nowak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie