Trener Effectora Kielce Sinan Tanik o minionym sezonie i przyszłości

Jak pan ocenia swoją pracę w Effectorze? Udało się zrealizować wszystkie założenia?
Pracowaliśmy bardzo ciężko. Dobrze, że miałem okazję poprawić elementy gry, które tego wymagały. Niestety było ich zbyt dużo, aby w tak krótkim czasie udało się wyeliminować wszystkie błędy. Musieliśmy pracować nie tylko nad aspektami fizycznymi i taktycznymi, ale także nad stroną mentalną zawodników oraz systemami gry. Z całym sztabem szkoleniowym udało nam się wprowadzić zespół na wyższy poziom. Na pewno mogliśmy osiągnąć więcej. W sporcie zawsze jest miejsce na poprawę, dlatego mogę powiedzieć, że mogliśmy zająć wyższe miejsce, a drużyna mogła grać jeszcze lepiej.

Ma pan niedosyt, że nie udało się zagrać o miejsca 11-12?
Oczywiście, że tak. Po tym, jak wygraliśmy kilka spotkań poprawiliśmy swoją pozycję w tabeli, ale niestety nie udało nam się jej obronić. Kilka czynników się na to złożyło.

Sezon dobiegł końca. Jakie macie plany na najbliższe dni?
W związku z świętami wielkanocnymi zawodnicy dostali kilka dni wolnego, w których mają zupełnie odpocząć od siatkówki. Później wracamy do treningów. Już teraz rozpoczniemy przygotowania do kolejnego sezonu. Każdy z zawodników otrzyma wytyczne, co będzie musiał robić w okresie wakacyjnym.

Czy można spodziewać się zmian kadrowych w Effectorze przed rozpoczęciem nowego sezonu?
Na razie jeszcze nie wyjaśniło nic się w sprawie transferów. Czekamy na rozmowy ze sponsorami, aby wiedzieć, jakim budżetem będziemy dysponować w nowym sezonie. Na razie nie wiemy, czy ktoś chciałby od nas odejść, albo do nas dołączyć. Wszystko powinno wyjaśnić się w najbliższym czasie.

Pańska umowa została podpisana do końca sezonu z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Czy rozpoczął już pan rozmowy z włodarzami klubu w tej sprawie?
Jeszcze nie ma żadnej decyzji. Umowa była na pół roku plus kolejny sezon. Na razie nie rozmawialiśmy o przyszłości.

Chciałby pan wzmocnić zespół na konkretną pozycję?
Mając polskiego rozgrywającego jest to duża przewaga. W naszej drużynie mamy młodego i utalentowanego zawodnika na tej pozycji, którym jest Marcin Komenda. Zatrzymanie go na przyszły sezon byłoby dla nas bardzo dobre. Potrzebujemy atakującego, który zrobiłby różnice. Możliwe, że zatrzymamy Leo Andricia. Niewykluczone jest, że będziemy szukać innego rozwiązania. Potrzebujemy jednego dobrego przyjmującego, który pomógłby nam w obronie, jak i ataku.

ZOBACZ też: Stan Tutaj ft. Kayah&Bregović