Trener Jose Rojo Martin odchodzi z Korony Kielce! Piłkarze i współpracownicy zaskoczeni (nowe fakty)

"Zarząd klubu liczył się z takim rozwojem wypadków. Nowego trenera naszego klubu poznamy niebawem" - czytamy na oficjalnej stronie Korony.

Jednym z kandydatów do objęcia tego stanowiska jest Jacek Zieliński, były szkoleniowiec między innymi Ruchu Chorzów, który wcześniej prowadził już Koronę.
Pacheta ma zostać trenerem Herculesa Alicante.
Wiadomość o odejściu trenera zaskoczyła jego najbliższych współpracowników w Koronie.

- Od was dowiaduję się, że trener Pacheta jednak żegna się z Koroną. Od dwóch dni próbuję skontaktować się z nim, ale bezskutecznie. Nie odbiera telefonów - powiedział nam Antoni Pilarz, tłumacz Pachety w Koronie, który aktualnie przebywa u swojej rodziny w Bielsku- Białej. Koniec współpracy z Pachetą, oznacza również koniec jego pracy w Koronie. No chyba, że w kieleckim klubie na stanowisku trenera zostanie zatrudniony rodak Paxchety i wciąż będzie potrzebny tłumacz hiszpańskiego. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne.

- Trenera Pachety nie będzie już w Koronie? Pierwsze słyszę!. Przebywam obecnie na wakacjach w Grecji, wracam do Kielc za kilka dni. Gdy po zakończeniu sezonu rozstawaliśmy się z trenerem nic nie mówił, że ma jakieś propozycje z Hiszpanii. Normalnie planowaliśmy cykl przygotowań do sezonu, opracowaliśmy wszystkie szczegóły. Mieliśmy spotkać się za dwa tygodnie. Nie kryję, jestem zaskoczony. Nie wiem co teraz będzie, nie mam pojęcia kto może być nowym szkoleniowcem pierwszego zespołu i jaki będzie nasz los, dotychczasowych współpracowników trenera Pachety - powiedział nam Tomasz Wilman, asystent Pachety. W kieleckiej drużynie był prawą ręką Hiszpana, ale on też nic nie wiedział o zamiarach.

Czołowy piłkarz Korony Paweł Golański, który razem z żoną przebywa na urlopie w Świnoujściu, od nas dowiedział się o tym, że trener Jose Rojo Martin nie będzie już trenerem Korony.

- Od pewnego czasu trwały spekulacje, czy trener Pacheta zostanie, czy nie. W klubie informowano nas, że są prowadzone negocjacje w sprawie nowego kontraktu. Stanowiska się oddalały, więc w pewnym stopniu byliśmy przygotowani na to, że może dojść do tej zmiany - mówił popularny "Golo".

- My-piłkarze nie jesteśmy od tego, żeby komentować, czy to dobrze, czy źle, że tak się stało. Na pewno jako drużyna dziękujemy trenerowi, który współpracował z nami osiem miesięcy. Nasza gra wyglądała raz lepiej, raz gorzej. Na pewno cel, który był postawiony przed nim i drużyną, został osiągnięty. Utrzymaliśmy się w ekstraklasie. Życzymy trenerowi dalszych sukcesów w pracy szkoleniowej w nowym klubie, bo dotarły do mnie informacje, że ma prowadzić Herculesa Alicante. Treningi, które przeprowadzał, były ciekawe, miał pewną wizję funkcjonowania drużyny. Życie trenera i zawodnika jest jednak takie, że często zachodzą w nim zmiany. Trener Martin wraca do Hiszpanii i oby tam wiodło mu się jak najlepiej - powiedział Paweł Golański, piłkarz Korony.