Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Korony Marcin Brosz: - Szukamy dobrego napastnika. To jest priorytet [WIDEO]

Redakcja
Marcin Brosz chciałby jeszcze ściągnąć dobrego napastnika.
Marcin Brosz chciałby jeszcze ściągnąć dobrego napastnika. Łukasz Zarzycki
Jak - już na spokojnie - ocenia pan postawę drużyny w przegranym 1:2 meczu z Hapoelem Beer Sheva? - zapytaliśmy trenera Korony Marcina Brosza.

- Wynik nas nie satysfakcjonuje. Były takie fragmenty gry, które są do poprawy. Powoli nad nimi pracujemy. Wiele było też ciekawych zagrań, wygranych pojedynków jeden na jeden. Zawodnicy pokazali, że mają duże umiejętności techniczno-taktyczne.

We wtorek jeszcze nie było decyzji co do dwójki testowanych piłkarzy - Michała Fidziukie-wicza i Łukasza Turzynieckiego. Dziś już jest?

- Sytuacja się nie zmieniła. Mamy czas do końca tygodnia. Musimy wszystko na spokojnie przeanalizować. Gier kontrolnych mamy mało, a trening to nie to samo, co mecz. Musimy mieć pewność, że pasują nie tylko pod względem piłkarskim, ale również i charakterologicznym. To musi być przemyślana decyzja.

A propos wzmocnień - mówił pan o potrzebie ściągnięcia dobrego napastnika. Macie już kogoś "na oku"?

- Pracujemy nad tym, szczególnie dyrektor Arkadiusz Bilski. To jest jego priorytet.

Szukacie w Polsce, czy za granicą?

- Penetrujemy wszystkie możliwe rynki. Na prezentacji widać było, w którym kierunku idziemy. Im bliżej Kielc, tym lepiej, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że dzisiaj szukanie wysuniętego napastnika jest trudne. Wiele klubów ekstraklasy szuka takiego piłkarza. Ale rozglądamy się, uruchomiliśmy różne kontakty. Mam nadzieję, że kogoś ciekawego uda się ściągnąć.

To była trudna decyzja - powiedzieć "tak" Koronie?

- To pytanie często się pojawia i zawsze odpowiadam, że nie. Nasze pomysły zbiegły się, mieliśmy wspólny plan działania. Podpisałem roczną umowę, ale to nie jest tak, że koncentrujemy się tylko na tym czasie. Nakreśliliśmy sobie dłuższy plan działania, a umowę spisaliśmy na rok. Wiadomo, że czas nie jest po naszej stronie, bo 19 lipca zbliża się dużymi krokami. Ale jestem optymistą, w tym zespole jest potencjał.

Każdy trener stara się odcisnąć piętno na swojej drużynie. Jaka będzie więc Korona Marcina Brosza?

- Będziemy dążyli do tego, żeby nasza gra wyglądała tak, jak w drugiej połowie meczu z Hapoelem Beer Sheva. Chcemy grać dla ludzi, dynamiczną, agresywną piłkę. Mamy takich piłkarzy, którzy są w stanie to zrealizować.

Odszedł Paweł Golański, który był liderem zespołu w szatni i na boisku. Kto może go zastąpić w tej roli?

- Myślę, że boisko wykreuje lidera. Jest paru zawodników z predyspozycjami do roli lidera, zarówno na murawie, jak i poza boiskiem. Wydaje mi się, że w najbliższym czasie wykreuje się taki przywódca. A może wyskoczy ktoś, kogo teraz nie bierzemy pod uwagę? Zobaczymy. /dor/

WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie