Trener ŁKS Probudex Łagów Ireneusz Pietrzykowski skomentował wycofanie drużyny z rozgrywek trzeciej ligi. Niestety, to już koniec - napisał

Niestety, to już koniec. Dziękuję ŁKS Łagów i Markowi Brudkowi za piękne cztery lata. Przypomnę, zaczynaliśmy w styczniu 2019 roku w strefie spadkowej czwartej ligi świętokrzyskiej, a dziś jesteśmy liderem 3 ligi grupy IV. Dziękuję wszystkim, którzy przez te lata tworzyli sztab szkoleniowy. Wykonaliście kawał dobrej roboty. Dziękuję wszystkim zawodnikom. To była przyjemność i zaszczyt z Wami pracować

- napisał na Twitterze Ireneusz Pietrzykowski, trener ŁKS Probudex Łagów.

Lider grupy czwartej trzeciej ligi nie przystąpi do rundy wiosennej sezonu 2022/2023. W piątek miały się odbyć ostatnie rozmowy z jednym z potencjalnych sponsorów, ale nie doszły do skutku. I drużyna, która w pięknym stylu została mistrzem jesieni, z dnia na dzień przestaje istnieć!

Zespół prowadzony przez Ireneusza Pietrzykowskiego rozpoczął przygotowania do rundy wiosennej, zaczął grać sparingi, ale wszystko zostało przerwane. -To już definitywny koniec - powiedział nam prezes ŁKS Probudex Łagów Marek Brudek.

Co dalej z zespołem? Możliwy jest taki scenariusz, że od kolejnego sezonu drużyna ŁKS Łagów wystartuje w rozgrywkach, ale w klasie okręgowej. Czy jednak do tego dojdzie, czas pokaże...Tym bardziej, że kończy się kadencja prezesowi Markowi Brudkowi, który miał ogromny udział w sukcesach tego zespołu. A trudno się spodziewać, żeby w obecnej sytuacji chciał kandydować na kolejną kadencję.