Trener Mariusz Jurkiewicz, były gracz Vive Kielce podał się do dymisji. Zastąpi go były selekcjoner reprezentacji Polski w piłce ręcznej

W poniedziałek, 23 października, klub z Gdańska poinformował, że do zarządu trafiło wypowiedzenie umowy Mariusza Jurkiewicza i Jakuba Bonisławskiego. Obaj tworzyli duet na ławce trenerskiej. Ich drużyna była jedną z rewelacji poprzedniego sezonu, zajmując na koniec 5 miejsce w tabeli. Znakomita praca z zespołem została doceniona przez ekspertów i kibiców piłki ręcznej w Polsce, którzy przyznali im nagrodę najlepszych trenerów całych ubiegłorocznych rozgrywek.

Obecny sezon przyniósł dla Mariusza Jurkiewicza i jego drużyny pasmo porażek. Gdańszczanie wygrali zaledwie jedno spotkanie w dziesięciu kolejkach i zajmują przedostanie miejsce w tabeli. Mają na swoim koncie 4 punkty. Industria Kielce mierzyła się z Energą Wybrzeże Gdańsk w drugiej serii gier i wygrała na wyjeździe 13 bramkami.

Duet trenerski zastąpi Patryk Rombel, ostatnio selekcjoner reprezentacji Polski w piłce ręcznej. Polski Związek Piłki Ręcznej rozwiązał z nim umowę po nieudanych mistrzostwach świata, gdzie nie awansował do fazy pucharowej turnieju. Biało-czerwoni wygrali wtedy trzy spotkania, z Arabią Saudyjską, Czarnogórą i Iranem. Dla Rombla to powrót do Superligi po 6 latach. Wcześniej prowadził w tych rozgrywkach MMTS Kwidzyn. Później przejął stery w ukraińskim Motorze Zaporoże.

Mariusz Jurkiewicz to wychowanek Zagłębia Lubin, i młodzieżowy mistrz Europy z 2002 roku, dwukrotny (2009, 2015) brązowy medalista mistrzostw świata seniorów. Olimpijczyk z Rio de Janeiro (2016). Trafił do Vive Kielce w 2015 roku z Orlenu Wisły Płock. Z kieleckim zespołem wygrał Ligę Mistrzów w 2016 roku, a także zdobył 5 tytułów mistrza Polski. Wcześniej kilka lat spędził w Hiszpanii, grając w Ciudad Real, JD Arrate, San Antonio i Atletico Madryt. Do Energi Wybrzeża Gdańsk trafił w 2020 roku, najpierw jako asystent Krzysztofa Kisiela, potem przejmując rolę pierwszego trenera zespołu wraz z Jakubem Bonisławskim.