"Trójka" ma Orlika!

Orlik 2012 został wybudowany przy Szkole Podstawowej numer 3 imienia Jana Pawła II.
Wartość inwestycji wynosi 1.000.096 złotych. Ponad 60 procent kosztów pokryły dotacje ze źródeł zewnętrznych.

ZIELEŃ I WIŚNIA

Budowa pierwszego Orlika w regionie kazimierskim ruszyła w lipcu. To kompleks boisk sportowych. Duże - do piłki nożnej, z zieloną sztuczną trawą - ma wymiary 62x30 metrów. Mniejsze zostało wyłożone nawierzchnią poliuretanową w kolorze wiśniowym, ma wymiary 32x19 metrów i służy do gry w koszykówkę, siatkówkę, tenisa. Bardzo efektownie prezentują się na nim linie... w trzech kolorach: białym, żółtym, niebieskim.

Zainstalowano również nowe ogrodzenie i oświetlenie obiektu. W Kazimierzy nie powstał pawilon z zapleczem sanitarnym dla sportowców - gruntownej modernizacji zostało za to poddane jedno ze skrzydeł budynku szkoły. Znalazły się tam szatnie, toalety, natryski o wysokim standardzie.
Przy okazji budowy Orlika powstała droga dojazdowa - od ulicy Szkolnej do boiska. Są nowe stojaki na rowery, rabaty, zieleńce. A nawet dodatkowe przejście do sąsiadującego "przez siatkę" gimnazjum. Ostatnie dni przed premierą przeznaczone były na prace porządkowe wokół obiektu.

PRZYJEDZIE WOJEWODA

Na otwarcie Orlika 2012 w "trójce" zapowiedziała swój przyjazd wojewoda Bożentyna Pałka-Koruba. Spodziewani są też goście z Ministerstwa Sportu i Turystyki. W programie uroczystości znajdą się prezentacje artystyczne uczniów, w tym program przygotowany przez pierwszaków. Będą także rozgrywki sportowe: mecze "trójka" kontra "jedynka" - piłki nożnej chłopców oraz koszykówki dziewcząt.

Jeśli o "jedynce" mowa, to najstarsza w Kazimierzy Szkoła Podstawowa numer 1, która obchodzi 80 urodziny, otrzyma również boisko ze sztuczną nawierzchnią. Choć nieco inne niż w "trójce". Obiekt ma powstać w ramach rządowego programu "Blisko Boisko", przy wsparciu Grupy PZU. Burmistrz obiecał, że budowa ruszy w 2010 roku.

KAMERY PRACUJĄ CAŁĄ NOC

Wróćmy jeszcze do "papieskiej trójki". W czasie wakacji nie tylko budowano Orlika. Powstała nowa, efektowna elewacja budynku, został również zainstalowany monitoring.

Szkolnego "Big Brothera" tworzy 14 kamer. Ich czujne oko widzi praktycznie wszystko - od wejścia głównego, otoczenia budynku po nowe boisko. Te kamery pracują także nocą, w systemie podczerwieni, reagując na każdy ruch. Monitoring penetruje też dokładnie wnętrze szkoły, zwłaszcza szatnie. Obraz z 14 kamer trafia na monitor w gabinecie dyrektora Roberta Głogowieckiego. Może być przechowywany na twardym dysku komputera - i odtwarzany, jeżeli zajdzie taka potrzeba - w okresie trzech miesięcy.

- System monitoringu zdaje egzamin. Kilku uczniów zaprosiłem już do siebie na rozmowę dyscyplinującą - uśmiecha się dyrektor Głogowiecki. - Muszą mieć świadomość, że szkoła to nasze wspólne dobro, o które trzeba dbać. A przed okiem kamer niczego się nie ukryje.

Montaż monitoringu w "trójce" kosztował 18 tysięcy złotych. 25 procent tej kwoty pokryło dofinansowanie ze Świętokrzyskiego Kuratorium Oświaty, zaś 75 procent dołożyła gmina Kazimierza Wielka.