W poprzedniej kolejce Star Starachowice przegrał u siebie z GKS Rudki 0:1 (0:0). - Jest niedosyt. Remis byłby sprawiedliwy. Jeden błąd wykorzystał doświadczony rywal i wygrał to spotkanie. Problemy organizacyjne, niestety, przekładają się na wyniki. Wszystko spada na głowę działaczy, którzy pracują społecznie. Brakuje słów - mówił po meczu Tomasz Jackowski, kierownik drużyny Staru.
Kamienna Brody uległa natomiast na wyjeździe GKS Nowiny 1:3 (1:0). Bramkę dla podopiecznych Adriana Sobczyńskiego zdobył Tomasz Gralec.
- Nasz zespół miał dwa oblicza. Do przerwy prowadziliśmy grę, zdobyliśmy bramkę. Gdy do głosu doszły Nowiny, strzeliły gola, to byliśmy już cieniem zespołu z pierwszej połowy - mówił Mirosław Piątek, kierownik drużyny Kamiennej.
W niedzielę obydwie nasze drużyny zagrają na wyjazdach. Star z innym beniaminkiem Stalą Kunów, a Kamienna z Samsonem Samsonów. O punkty będzie ciężko, ale w naszych drużynach jest pełna mobilizacja. Są bowiem w trudnej sytuacji. Star plasuje się na miejscach 14-15, na koncie ma siedem punktów, a Kamienna jest trzynasta, do tej pory również zgromadziła siedem punktów.
- Piotr Dudek powoli wraca do treningów, ale ze Stalą jeszcze nie zagra. Czeka nas mecz z innym beniaminkiem, z którym rywalizowaliśmy w drugiej grupie A klasy. Zadanie ciężkie, ale broni nie składamy. Będziemy walczyć z dużą determinacją - powiedział Tomasz Jackowski, kierownik drużyny Staru.
Dorota KUŁAGA [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
