W ubiegłą sobotę drużyna Adama Węgrzynowskiego zadebiutowała przed własną widownią, w derbach województwa pokonując AZS Politechnikę Świętokrzyską Kielce 32:25.
- Rozegraliśmy fajny i mocny mecz z drużyną, która od początku podyktowała nam trudne warunki. Po przerwie wyszliśmy na prowadzenie. Graliśmy dobrze w obronie i nasza gra się zazębiała z obrotowym, kilka piłek udało się przechwycić i poszły kontry, z których padły bramki dla nas. Gdy w 54 minucie prowadziliśmy sześcioma bramkami, tego meczu nie mogliśmy już przegrać. Była dobra postawa drużyny, która słabo zaczęła spotkanie, ale zebraliśmy się i podobnie jak w Puławach zakończyliśmy mecz zwycięstwem - mówił szkoleniowiec Wisły.
A w najbliższą sobotę o godzinie 17 w Zamościu dojdzie do pojedynku na szczycie grupy B drugiej ligi - wiślacy zagrają w Zamościu z Padwą, która również ma na koncie dwa zwycięstwa, jest liderem i Wisłę wyprzedza tylko lepszą różnica bramek. W pierwszej kolejce Padwa wygrała u siebie z HBL Buskowianką Busko-Zdrój 33:22, a w drugiej, podobnie jak wcześniej sandomierzanie, jedną bramką wygrała w Puławach z rezerwami Azotów.
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?