Przebój Wolbrom przerwał dobrą passę Wiernej Mało-goszcz, która była niepokonana w dziesięciu wcześniejszych meczach. - Skończyła się nasza dobra passa. Kiedyś musiało się to stać, dlatego nie robimy z tego tragedii - mówił po tym spotkaniu Mariusz Lniany, trener Wiernej.
Po rozegraniu 25 kolejek Wierna plasuje się na ósmym miejscu w tabeli z dorobkiem 34 punktów. Pewnym liderem jest Unia Tarnów, która zgromadziła 54 punkty i jest coraz bliżej awansu do drugiej ligi. Nad drugim w tabeli Popradem Muszyna na siedem punktów przewagi.
W niedzielę Wierna zagra z liderem i postara się sprawić miłą niespodziankę. Trener Mariusz Lniany liczy na to, że do jego dyspozycji będzie już Maciej Pastuszka, który ostatnio nie grał z powodu kontuzji. Ale ostateczna decyzja, czy zagra, zapadnie w piątek. Z powodu urazu nie może natomiast wystąpić Łukasz Piotrowski.
- Zawsze dobrze grało nam się z Unią i mam nadzieję, że tym razem będzie podobnie. Rywal przyjedzie do nas zdeterminowany, jak dobrze ułoży się dla niego ten mecz, to awans praktycznie będzie miał w kieszeni. Ale dla nas też jest to ważne spotkanie. Zależy nam na dobrym występie, będziemy walczyć o zwycięstwo - powiedział Mariusz Lniany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?