MATURA Z ECHEM
MATURA Z ECHEM
"Echo Dnia" towarzyszy maturzystom podczas tegorocznej matury. Codziennie na naszym portalu internetowym WWW.ECHODNIA.EU/EDUKACJA publikujemy arkusze egzaminacyjne z przedmiotów, które zdają. Zamieszczamy też pierwsze odpowiedzi do maturalnych zadań, przygotowane we współpracy z egzaminatorami komisji egzaminacyjnej.
Liceum Ogólnokształcące imienia Marii Curie-Skłodowskiej ma, jak co roku, najwięcej abiturientów w regionie kazimierskim.
Teraz do egzaminu dojrzałości przystąpiło blisko 150 uczniów pięciu klas trzecich. Od środy zdawali "jazdę obowiązkową": język polski, matematykę, język angielski.
STRES NA GRANICY
Sprawdzian z języka polskiego tradycyjnie otwiera maturalny maraton. W tym roku trzeba było rozwiązać test na zrozumienie tekstu źródłowego oraz napisać wypracowanie - oparte na wierszach Adama Mickiewicza i Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej lub na "Granicy" Zofii Nałkowskiej.
- Większość z nas wybrała "Granicę". Ten temat był bardziej przystępny, chyba też łatwiejszy - oceniła Angelika Stępień z klasy III B, kazimierska Miss Studniówki 2011 "Echa Dnia". - Stres? Jasne, że był, przecież to matura. Ale taki pozytywny, mobilizujący. Nie przeszkadzał w pisaniu. Przynajmniej ja ze swojego egzaminu jestem zadowolona - przyznała Angelika.
CYFRY, CAŁKI, UŁAMKI
Dużo większą gorączkę wywołał czwartkowy sprawdzian z matematyki. - Jedno jest pewne, był trudniejszy niż rok temu. Trudne były zarówno zadania otwarte, jak i zamknięte - powiedział po wyjściu z sali egzaminacyjnej Łukasz Stępień z III B. Popularny "Stempel" gra teraz... na dwa fronty. Zdaje maturę, a jako czołowy piłkarz kazimierskiej Sparty strzela również bramki w meczach ligowych.
Średnio zadowolona z matematycznej próby była Roksana Wąż z III E, najsympatyczniejszej klasy maturalnej w regionie kazimierskim w plebiscycie "Echa Dnia". - Mogło być lepiej - uznała atrakcyjna blondynka. Szybko jednak pocieszyli ją koledzy z klasy, Dominik Książek i Kamil Urantówka, którzy ocenili swoją próbę z umiarkowanym optymizmem: na "cztery minus".
Nie miała wesołej miny także Karolina Skrzyńska z klasy III C. Promieniała za to Agata Bysiecka z III E - najlepsza matematyczka w klasie, która kocha nauki ścisłe i przymierza się do studiów na Politechnice Krakowskiej. Zresztą ci, którzy chcą zdawać na studia inżynierskie, pisali po południu drugi egzamin - na poziomie rozszerzonym. To był prawdziwy maraton: w sumie sześć godzin ślęczenia nad cyframi, ułamkami i całkami!
LETNI WIETRZYK
Inaczej wyglądał piątkowy egzamin z języka angielskiego. Tu obok pisania liczyło się też uważne słuchanie odtwarzanego tekstu (listening). Ale po "zawałowej" matematyce kazimierscy licealiści przyjęli to jak letni wietrzyk po burzy z piorunami.
Najmniej problemów sprawiło napisanie listu do kolegi z Anglii. Trochę trudniejszy był listening, lecz - jak orzekli - najważniejsze, że arkusz nie zawierał "pułapek" z zadań gramatycznych. Wiele osób wychodziło z sali egzaminacyjnej przed czasem.
- Pierwsze koty za płoty. Myślę, że te trzy egzaminy poszły nam w sumie nie najgorzej - ocenia Justyna Gołdyn z klasy III E. Jest prymuską (średnia ocen 5,29) i stypendystką premiera, a po maturze wybiera się na Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie.
LEKCJA CIERPLIWOŚCI
Pierwsze trzy egzaminy pisemne to była "jazda obowiązkowa". W tym tygodniu rusza zdawanie wybranych przedmiotów. Najwięcej licealistów zdecydowało się na biologię. To znak, że marzą o studiach na medycynie, farmacji.
Matury potrwają do końca maja, a potem... trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość. Oficjalne wyniki egzaminu dojrzałości licealiści z Kazimierzy - podobnie jak absolwenci innych szkół - poznają dopiero 30 czerwca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?