Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa proces w sprawie tragedii na zalewie w Chańczy

/mow/
- Rodzice Agatki są teraz w jeszcze gorszym stanie, niż tuż po wypadku. Codziennie odwiedzają grób córki - opowiadała przed sądem przyjaciółka rodziny 12-letniej dziewczynki, ofiary tragicznego wypadku na zalewie w Chańczy.

Kobieta tamtego dnia razem ze znajomymi wypoczywała nad zalewem. - Byłam przy tym, jak Agatka z ojcem wybierali się popływać kajakiem - zeznawała przed kieleckim Sądem Rejonowym. - Czekaliśmy aż dopłyną do nas, mieli nam pomachać. Zajęliśmy się rozmową. W pewnej chwili nawet słyszałam sygnał karetki, ale nie zwróciliśmy na to większej uwagi. Dopiero, gdy przez megafon wezwano mamę Agatki zrozumieliśmy, że coś się stało. Pobiegłyśmy na plażę. Agatka już leżała na brzegu…

- Usłyszałam huk. Odwróciłam się i zobaczyłam przewrócony kajak i motorówkę - zeznawała z kolei 22-letnia studentka, która wówczas także spędzała czas nad zalewem W łodzi były dwie osoby, mężczyzna i kobieta. Ona chyba stała, a on siedział. Wtedy wydawało mi się, że motorówkę prowadziła kobieta. Ale dziś już nie jestem tego na sto procent pełna.

Przypomnijmy. W lipcu 2006 roku 12-letnia Agatka była z rodzicami nad zalewem w Chańczy. Z tatą wypłynęła kajakiem. W pewnym momencie staranowała ich motorowa łódź. Ojciec został ciężko ranny, dziewczynka zginęła na miejscu. W motorówce była pochodząca z Ukrainy 28-latka i jej 42-letni narzeczony. Kobiecie śledczy zarzucili, że naruszyła zasady bezpieczeństwa kierując łodzią, choć nie miała do tego uprawnień i spowodowała śmiertelny wypadek. Mężczyznę oskarżyli o to, że udostępnił łódź osobie nieuprawnionej, narażając tym samym kąpiących się ludzi na niebezpieczeństwo.

Proces pary toczył się już raz przed kieleckim Sądem Rejonowym. Kobietę skazano na trzy lata więzienia, jej narzeczonego na półtora roku. Od wyroku odwołali się oskarżony oraz obrońca kobiety. Ten ostatni twierdził, że jego klientka od początku procesu brała winę na siebie, by zdjąć ją z bliskiego sobie człowieka (już w trakcie procesu para wzięła ślub). Sąd Okręgowy uchylił wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia, dlatego proces toczy się od nowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie