Trwają prawybory do Parlamentu Europejskiego z "Echem Dnia". Senator Gosiewska zdobyła najwięcej głosów w sondzie internetowej

- Jednym z najważniejszych wyzwań, stojących przed Polską w Unii Europejskiej jest zapewnienie zrównoważonego rozwoju wszystkich regionów Polski. Wyrównywanie szans. Premier Jarosław Kaczyński już dawno mówił, że musimy skończyć z podziałem na Polskę A i Polskę B. Świętokrzyskie, na skutek błędów sięgających jeszcze okresu PRL, stało się niestety obszarem peryferyjnym. To krzywdzące i niesprawiedliwe - mówi Beata Gosiewska.

- Rządząca Polską Platforma Obywatelska promuje niestety wielkie i bogate miasta. Regiony takie jak świętokrzyski zostawia samym sobie. Obserwując prorządowe media wydaje się, że tylko w wielkich miastach: Warszawie, Wrocławiu, Katowicach, można osiągnąć sukces. Że tylko w dużych ośrodkach można zarobić przyzwoicie, utrzymać siebie i rodzinę. Takie stawianie sprawy nie jest w niczyim interesie. Ani mieszkańców wielkich miast, do których przyjeżdżają gorzej zarabiający ludzie z mniejszych ośrodków. Ani tym bardziej miast mniejszych, które doświadczają odpływu mieszkańców. Ani, przede wszystkim, ludzi zmuszonych do przeprowadzek i wyjazdu za pracą. Zmiana rodzinnego otoczenia, zostawienie rodziny i przyjaciół, zawsze jest sytuacją trudną. Dochodzi do dramatów, nawet rozpadów rodzin - mówi Beata Gosiewska.

- Alternatywą dla rządowej polityki jest realizowany w latach 2005 - 2007 i wciąż proponowany przez Prawo i Sprawiedliwość program zrównoważonego rozwoju. To dobrze, że bogate i duże ośrodki się rozwijają. Jednak, dla prawidłowego funkcjonowania państwa muszą rozwijać się ośrodki mniejsze i biedniejsze. Ważne jest rozwijanie odpowiedniej infrastruktury drogowej i kolejowej. Zielone światło dla lokalnych firm. Promocja turystyki i wsparcie rolnictwa. Prawo i Sprawiedliwość daje szansę na realizację takiego programu. Media nas krytykują. Mieszkańcy świętokrzyskiego jednak widzą, kto naprawdę jest w stanie zadbać o ich dobro - przekonuje Beata Gosiewska.