- W ścisłym centrum Sandomierza napisy na "k". Czy nikt z odpowiedzialnych za porządek, policja, straż miejska tego nie widzą? - pyta mieszkaniec. - Tędy chodzą dzieci, ludzie na zakupy. Trzeba zamalować.
O problemie poinformowaliśmy Marię Aleksandrowicz, prezesa Sandomierskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Sandomierzu. Powiedziała, że napisy zostaną niezwłocznie usunięte.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?