Trzech kontrkandydatów będzie miał w nadchodzących wyborach samorządowych szef gminy Nowa Słupia, Wiesław Gałka

Wiesław Gałka ma największe spośród wszystkich kandydatów doświadczenie samorządowe. Przez 12 lat był wójtem gminy Łagów, potem przez jedną kadencję starostą kieleckim. Nastepnie przez dwa lata pełnił stanowisko Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Cztery lata temu objął fotel szefa gminy Nowa Słupia.

OSIĄGNIĘCIA WÓJTA

Co przez ten czas udało mu się osiągnąć? Jak mówi, w tej kadencji z uwagi na zaniedbania poprzedników jego priorytetem jest zaopatrzenie mieszkańców gminy w wodę oraz budowa kanalizacji. - W kilku miejscowościach już to zrobiliśmy, dla kolejnych jest przygotowana niezbędna dokumentacja na wykonanie inwestycji w najbliższym czasie. Budujemy centrum kulturowo-archeologiczne w Nowej Słupi, które będzie przyciągać turystów przez cały rok. Chcę to dokończyć, by nikt nie zaniedbał. W remoncie mamy gminny ośrodek kultury w Rudkach, o którym mieszkańcy mówią "pałac". Zbudowaliśmy w Rudkach boisko Orlik 2012 oraz pełnowymiarową halę sportową w Nowej Słupi. Drugi rok z rzędu budujemy drogi ze "schetynówek" (dofinansowane w połowie przez rząd - przyp.red.). W ubiegłym roku powstało 6 kilometrów, w tym 11, na przyszły rok szykujemy kolejne drogi - wylicza.

POJEDYNEK SKŁÓCONYCH

Z wójtem Gałką o fotel powalczy Jarosław Chrobot, radny gminy Nowa Słupia dwóch kadencji w latach 90., były radny powiatu kieleckiego i członek zarządu, dziś kierownik starachowickiego oddziału Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego. To może być ciekawy pojedynek, bo powszechnie wiadomo, że panowie mają ze sobą na pieńku.
- Chcę zaproponować nie podział na swoich i innych tylko integrację. Moją ideą jest łączyć mieszkańców. Efektywniej wykorzystywać środki zewnętrzne, by zaciągać mniej kredytów, a brać więcej dotacji. Chcę też przywrócić normalność i szacunek urzędu wobec ludzi. Działania obecnego wójta mają niewiele wspólnego z racjonalnością. Nie można wszystkiego podporządkować polityce - uważa Chrobot.

ALTERNATYWA DLA WÓJTA

Swych sił w wyborach chce spróbować też Wojciech Ciężkowski z Rudek, w latach 1998-2002 radny powiatu kieleckiego, działacz społeczny. - Czuję, że powinienem stać się alternatywą dla tego, co się dzieje. A w gminie nie dzieje się dobrze. Wiele rzeczy wymaga uporządkowania. Takie sprawy jak braki w infrastrukturze mieszczą się w pewnej średniej dla województwa. Jeśli chodzi o brak demokracji, jesteśmy liderem, bo to, co się dzieje, zakrawa na kpinę. Wójt tłumi opozycję w każdy możliwy sposób, knebluje usta tym, którzy mają inne poglądy, posługuje się niedemokratycznymi chwytami - twierdzi Ciężkowski. Podkreśla, że kandyduje na znak protestu przeciwko polityce wójta Gałki. - Wójt udowadnia nam, że nie zna się na finansach, zadłużył gminę w sposób horrendalny. Będziemy spłacać długi przez najbliższe kilkanaście lat. Nagminnie łamie prawo, co jest niedopuszczalne ze strony wójta. Nie godzę się na taką bezmyślną politykę - dodaje.

Do rywalizacji włączy się także Paweł Sadrak, kierownik Referatu do spraw Obsługi Gospodarczej w Starostwie Powiatowym w Kielcach. - Mieszkańcy widzą potrzebę zmiany, ja również, dlatego jestem coraz bliższy podjęcia decyzji na "tak" - mówi.