Uroczyste obchody Święta Objawienia Pańskiego rozpoczęły się na rynku miasta. Trzej Królowie - Kacper, Melchior i Baltazar przybyli do Skalbmierza, by oddać hołd Dzieciątku Jezus. I tak jak przed 2 tysiącami lat, złożyć dary: złoto, kadzidło, mirrę.
Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami miasta. Na czele - biblijni Mędrcy ze Wschodu, którzy jechali piękną, białą bryczką zaprzężoną w parę karych koni. Asystowali strażacy ze sztandarami, w orszaku kroczyła także Święta Rodzina: Maryja i Józef z Dzieciątkiem. Wierni śpiewali kolędy, każdy niósł z dumą na głowie złocistą koronę. Pogoda dopisała - jak na początek stycznia było bardzo ciepło.
Tegoroczne obchody Święta Trzech Króli odbywały się pod hasłem "Bóg jest dla wszystkich". Przypadają też w szczególnie doniosłym momencie - 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
- Mędrcy ze Wschodu mogą być dla nas znakiem chrześcijaństwa bez granic. Pasterze i królowie mogą być znakiem naszej drogi wiary i szukania Boga - podkreśla ksiądz Marian Fatyga, proboszcz parafii świętego Jana Chrzciciela w Skalbmierzu, dziekan skalbmierskiego dekanatu.
Po przejściu przez miasto Orszak Trzech Króli skierował się do kolegiaty świętego Jana Chrzciciela. Tu została odprawiona uroczysta msza święta, liturgii przewodniczył ksiądz Marian Fatyga.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?