Pierwsza połowa zdecydowanie należała do zawodników KSZO, którzy ofensywne akcje udokumentowali dwiema bramkami. W 12 minucie po dograniu Łukasza Matuszczyka z rzutu rożnego piłkę do siatki przeciwnika skierował głową powracający po kontuzji ręki Adam Cieśliński. Drugiego gola w 28 minucie gry zdobył Radosław Kardas. Łukasz Matuszczyk wykonywał pod rząd kilka rzutów rożnych. W końcu piłka trafiła na głowę Radosława Kardasa, po którego mocnym strzale odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do bramki gości.
Drugą część meczu lepiej rozpoczęli gracze Pelikana. Już w 47 minucie mieli wyśmienitą okazję na gola kontaktowego, jednak Marcin Krysiński nie wykorzystał rzutu karnego strzelając wysoko nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Tomasza Dymanowskiego. Mimo, że w tej części gry piłkarze KSZO nie posiadali już tak widocznej przewagi, to udało się strzelić kolejnego gola. W 69 minucie podanie od Marcina Dziewulskiego otrzymał Adam Cieśliński i pewnie pokonał bramkarza Pelikana.
KSZO - Pelikan Łowicz 3:0 (2:0)
KSZO: Wróbel - Matuszczyk, Skórnicki, Kardas, Szymoniak, Cieciura, Dziewulski, Wieczorek, Frańczak, Kanarski, Cieśliński oraz Dymanowski, Żelazowski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
