(fot. policja)
37-latka kielecka policja zatrzymała na dworcu autobusowym chwilę po tym, jak wysiadł z busa z Krakowa. Człowiek miał przy sobie torbę, a w niej między ubraniami znajdowały się trzy foliowe worki z suszem roślinnym, jak wykazały wstępne testy - marihuaną.
Po zważeniu okazało się, że narkotyku jest ponad trzy kilogramy, a funkcjonariusze twierdzą, że mężczyzna uczestniczył w procederze przewozu narkotyku do Polski z Europy Zachodniej.
37-latkowi przedstawiono zarzut uczestniczenia w wwiezieniu do kraju znacznej ilości środka odurzającego, a za to może grozić nawet do 15 lat więzienia. Decyzją kieleckiego Sądu Rejonowego mężczyzna w piątek został aresztowany na trzy miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?