MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trzy zwycięstwa Korony Kielce z Legią Warszawa

Jaromir KRUK
21 września 1983 roku w Kielcach faworyzowana Legia z trudem pokonała w Pucharze Polski Koronę 4:3. To spotkanie elektryzowało kibiców długo przed i długo po jego zakończeniu. Żółto-czerwoni w starciu z naszpikowanym reprezentantami kraju rywalem pokazali wielki charakter, wyciągnęli ze stanu 1:3 na 3:3, ale bramka Andrzeja Tomczyka zapewniła stołecznym zwycięstwo.

13 spotkań oficjalnych rozegrała Korona z Legią. 3 wygrali kielczanie, dwukrotnie padł remis, a 8 razy wygrała Legia. Bramki 24:15 dla zespołu z Warszawy

Warto dodać, że pierwszego gola w historii meczów Korony z Legią zdobył Andrzej Buncol, gwiazda mundialu Espana'82.

ZŁOTY GOL PIECHNY

Na pierwsze zwycięstwo z legionistami Kielce czekały do marca 2006. Niewielu ekspertów dawało szanse Koronie na odrobienie strat z pierwszego ćwierćfinału Pucharu Polski, przegranego 0:2. Tymczasem, na starym stadionie przy ulicy Szczepaniaka żółto-czerwoni zagrali z niesamowitą ambicją. Arkadiusz Bilski w 23, Krzysztof Gajtkowski w 70 minucie pokonali Jana Muchę i doprowadzili do dogrywki. W niej pokazał się Grzegorz Piechna, który ostro walczył z Dicksonem Choto. Gol "Kiełbasy" bardzo zabolał warszawskich futbolistów, a najbardziej odpadnięcie z Koroną. Przypominamy składy z tego meczu - Korona: Mielcarz, Golański, Hernani, Rutka, Bednarek, Bonin (72 Nowacki), Bilski, Zganiacz, Hermes, M. Kaczmarek, Gajtkowski (110 Robak), Piechna; Legia: Mucha, Szala, Rosłoń, Choto, Edson, Karwan (71 Szałachowski), Surma, Vuković, Roger Guerreiro (81 Kiełbowicz), Janczyk (51 Kucharski), Włodarczyk.

ZEMSTA "DJOKO"

Jeszcze w tym samym roku Korona pokonała Legię w ekstraklasie 3:1. 23 września 2006 żółto-czerwoni prowadzeni przez Ryszarda Wieczorka zagrali koncertowo i już do przerwy prowadzili 2:0. Prowadzenie żółto-czerwonym dał Veselin Djoković. Czarnogórzec wcześniej występował w Legii i przed spotkaniem mówił, że marzy o golu. Zemsta udała mu się w pełni. Na 2:0 strzelił Piotr Bagnicki, gościom nadzieje dał Dawid Janczyk, ale trafienie Mariusza Zganiacza (też były gracz Legii) z rzutu karnego załatwiło sprawę. Komplet widzów na stadionie w Kielcach szalał z radości. Składy - Korona: Mielcarz, Golański, Djoković, Hernani, Bednarek, Sasin (76 Bonin), Hermes, Zganiacz, M. Kaczmarek, M. Kowalczyk (90 Micanski), Bagnicki (86 Robak); Legia: Fabiański, G. Bronowicki, Balde, Choto, Edson, Radović, Surma, Junior (64 Szałachowski), Roger Guerreiro, Elton, Janczyk (78 Korzym).

ZNOWU BONIN

Już wiosną 2006 Grzegorz Bonin dał się mocno we znaki Legii, strzelił gola w meczu zremisowanym 2:2 i pokazał kilka niesamowitych akcji. To dało mu przepustkę do reprezentacji Polski. Ten piłkarz lubił w barwach Korony grać przeciw drużynie ze stolicy, a 21 września 2007 pogrążył ją w 2 minucie starcia w Kielcach. Już później gole nie padły, Korona wygrała 1:0, a Bonin został bohaterem miasta. Potem żółto-czerwoni mieli trzy próby pokonania Legii, ale wszystkie zakończone bez powodzenia. Przypominamy składy z ostatniej wiktorii nad legionistami - Korona: Mielcarz, Kuś, Drzymont, Hernani (80 Skerla), Bednarek, Bonin, Hermes, Zganiacz (73 P. Świerczewski), Sasin (66 M. Kaczmarek), Edi Andradina, Robak; Legia: Mucha, Rzeźniczak, Inaki Astiz, Augustyn, Kiełbowicz, Radović (60 Grosicki), Vuković, Roger Guerreiro, Giza, Edson (60 M. Ekwueme), Chinyama (74 B. Grzelak).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie