Mówia trenerzy:
Mówia trenerzy:
Jarosław Groszek, trener Hetmana: - Straciliśmy bramkę z rzutu rożnego, którego w dodatku nie było, popełniliśmy błąd przy kryciu i to był początek naszych kłopotów. Potem zrobiłem zmiany, chcieliśmy grać ofensywnie, ale było jeszcze gorzej i straciliśmy kolejne gole.
Arkadiusz Bilski, trener Juventy: - Gospodarze poważniej nam nie zagrozili, choć przez prawie godzinę dzielnie się bronili. Bardzo cieszymy się z tej wygranej. Dziś moi chłopcy sami sobie udowodnili, że zaangażowaniem i walką zdobywa się punkty. Same umiejętności nie wystarczą.
Hetman przez blisko godzinę umiejętnie wybijał z rytmu Juventę, aż nadeszła 55 minuta. Goście wykonywali rzut rożny, piłkę w pole karne mocno wrzucił wyróżniający się Daniel Gruszczyński, a Bartosz Gębura przy biernej postawie obrony Hetmana z bliska wpakował piłkę do siatki.
Trener gospodarzy Jarosław Groszek nie miał już czego bronić, więc zaryzykował. Bardziej ofensywna gra Hetmana dała jednak bramki gościom. Najpierw Dariusz Anduła skorzystał z kolejnego dobrego podania Gruszczyńskiego i po ładnej akacji podwyższył wynik, a w 85 minucie wykorzystał błąd Daniela Podsiedlika, który źle wybił piłkę, i było już 0:3. W samej już końcówce gospodarzy dobił Tomasz Wójcik, który po dobrym dograniu, stojąc tyłem do bramki, ładnie przelobował Mariusza Kowalskiego.
Goście okazji mieli więcej, ale kilka razy dobrze interweniował Kowalski. Hetman nie miał klarownej sytuacji, ale kilka razy próbował zaskoczyć Tomasza Wróblewskiego. Choćby w 66 minucie, gdy strzelał Kacper Podsiedlik, ale piłka przeszła obok słupka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?