Tu alpaki czują się doskonale! Państwo Anna i Andrzej Stalmasińscy prowadzą malownicze gospodarstwo hodowlane AS-Alpaki Krzelów. Zdjęcia

W 2019 roku w malowniczym miejscu w miejscowości Krzelów w gminie Sędziszów powstało gospodarstwo hodowlane AS-Alpaki Krzelów. Właściciele gospodarstwa - Anna i Andrzej Stalmasińscy, od tego czasu opiekują się wyjątkowymi zwierzakami - alpakami. W swoim gospodarstwie mają 17 alpak w rasie Huacaya i Suri. Ich zwierzęta są w wieku od kilku miesięcy do 7-8 lat.

- Alpaki mamy całkiem niedługo, bo od 2019 roku, ale sam pomysł długo "plątał" się w głowie. W czasie studiów, kiedy usłyszałam o alpakoterapii, zaczęłam szukać informacji o tych zwierzętach. Zdjęcie, na którym zobaczyłam zwierzę urzekło mnie i w marzeniach pojawiła się hodowla. Przez wiele lat dojrzewaliśmy do podjęcia nauki o tych zwierzętach. Po kompromisie z mężem pomiędzy końmi a alpakami, pozostały alpaki. Przed nami było sporo pracy, aby przygotować budynki, wygrodzenia i tak dalej

- informowała pani Ania.

Alpaki to zwierzęta z rodziny wielbłądowatych. Pochodzą z Peru i Chile. Mają pozytywny wpływ na zdrowie człowieka - pomagają w pokonywaniu stresu, zmniejszają ciśnienie krwi, pozwalają się zrelaksować.

Co jedzą? Latem największym przysmakiem alpak jest zielona trawa. Jedzą również suche siano, a także specjalne granulaty, witaminy i karmy dla alpak. Bardzo lubią jeść marchewkę, jednak te pomarańczowe, słodkie warzywa można im podawać w wyznaczonych ilościach

Wykorzystywane są również w alpakoterapii w przypadku dzieci dotkniętych autyzmem oraz zespołem nadpobudliwości ruchowej z deficytem uwagi. Zajęcia z alpakoterapii w krzelowskim gospodarstwie prowadzi pani Anna, jednak jak mówi jej mąż Andrzej:

- Alpaki są zwierzętami bardzo uspokajającymi. Dzieci nadpobudliwe, cierpiące na różne schorzenia, choroby reagują na nie bardzo dobrze. Alpaki są bardzo spokojnymi zwierzętami. Można się śmiało do nich przytulić, głaskać. Samo dotknięcie alpaki robi super wrażenie. Dzieciaki, ale również dorośli reagują na nie wspaniale - mówił na wstępie hodowca.

Jak wygląda gospodarstwo?
Na chwilę obecną gospodarstwo AS-Alpaki Krzelów liczy 17 zwierząt.

- Cały czas staramy się powiększać nasze stado. Wiadomo - w zależności od porodów jakie mamy, co nam się urodzi - czy to jest chłopak, czy dziewczynka - z reguły na razie wszystkie dziewczynki zostawiamy u nas, po to żeby powiększać stado. Jeżeli natomiast mamy większą ilość porodów chłopaków, to niektóre sprzedajemy - przyznał pan Andrzej.

Okazuje się, że każda alpaka ma tu swoje imię.

- U nas imiona są wybierane w taki sposób, że zawsze pierwsza litera imienia dziecka jest taka sama, jak pierwsza litera imienia mamy alpaki. Przykładowo, jeżeli samica ma na imię Andżela, to jej córka otrzymała imię Apolonia - wyjaśniał gospodarz.

Każda alpaka ma wstrzykniętego mikroczipa i jest wpisana do rejestru.

- Od czterech lat - czyli od momentu kiedy założyliśmy hodowlę, należymy do Polskiego Związku Hodowców Alpak.

Państwo Anna i Andrzej w swoim gospodarstwie goszczą nie tylko dzieci, ale również dorosłych. Na przybyszów czekają przeróżne niespodzianki z alpakami w roli głównej.

- W naszym gospodarstwie gościmy wszystkich (dzieci i dorosłych - red.) i myślę, że wszyscy są z tego powodu bardzo zadowoleni. Gościmy zarówno dzieciaki, jak i całe placówki: szkoły, przedszkola, czy grupy harcerskie, a także kolonie, które dosyć często nas odwiedzają, ale także indywidualne rodziny. W momencie gdy przyjedzie do nas 3, 4, 5-osobowa rodzina, bierzemy alpaki i idziemy wspólnie na spacer - polną drogą do pobliskiego lasku, tam chwilę odpoczywamy i wracamy. Wszyscy są bardzo zadowoleni!

- mówi właściciel.

- Nieopodal w lasku mamy zrobiony plac zabaw dla dzieci. Są tam 3-4 huśtawki, zabawy w klasy, szachy. Możemy tam rozpalić ognisko, a goście mogą sobie upiec kiełbaski.

Oprócz aktywnych atrakcji na miejscu, AS-Alpaki Krzelów oferuje też produkty z runa alpak, między innymi: czapki, opaski, rękawiczki, czy ciepłe skarpety. Każdy kto chce, może także zaprosić alpaki do siebie. Alpaki z Krzelowa były już w szkołach, czy uczestniczyły w uroczystościach takich jak komunie czy wesela. Te zwierzaki są także bardzo fotogeniczne i dlatego warto zdecydować się na sesję zdjęciową z alpakami. W sezonie oferowane są też sesje na polu lawendowym i w słonecznikach.

Gospodarze proponują także produkty z lawendy, którą sami hodują. Są to między innymi: lawendowe żele i płyny do kąpieli, spożywcze ekstrakty lawendowe, olejki lawendowe do aromaterapii, naturalne mydła, herbatki, zapachy, odświeżacze i środki do odstraszania owadów, napary, lawendowe balsamy do ciała, suszone kwiaty lawendy, czy nalewki lawendowe.

Zobacz, jakie atrakcje czekają na Ciebie w AS-Alpaki w Krzelowie w gminie Sędziszów.

Więcej o gospodarstwie przeczytasz tutaj: Gospodarstwo hodowlane AS-Alpaki Krzelów