Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tu może dojść do tragedii. Cegły spadają prosto na przechodniów

Agnieszka BIAŁEK-MADETKO [email protected]
Pan Wiesław pokazuje cegłę, która spadła tuż przed nosem jego syna.
Pan Wiesław pokazuje cegłę, która spadła tuż przed nosem jego syna. Dawid Łukasik
- Elewacja kamienicy jest w koszmarnym stanie, z gzymsów odpadają części betonu - mówi Krzysztof, mieszkaniec kamienicy w centrum Kielc. - Kilka dni temu, tuż przed nosem spadła mi cegła. Do tej pory żadna nie spadła nikomu na głowę, ale czy trzeba czekać, żeby doszło do nieszczęścia? - pyta.

Odpadające co jakiś czas cegły spadają wprost na uczęszczany przez mieszkańców plac. - Mieszka tu sześcioro małych dzieci, żadna z matek nie pozwala bawić im się na podwórku - stwierdza pani Barbara, matka dwójki dzieci. - Czy to normalne, że dzieci są bezpieczniejsze na ulicy? 30 lat tu mieszkam i nigdy nie poprawiano tu elewacji.

Pan Wiesław opowiada, że niedawno podwykonawcy, który wykonywał prace na zlecenie Miejskiego Zarządu Budynków spadły na głowę kawałki elewacji. - Jak mu głowę i rękę rozwaliło, to dopiero MZB dostrzegł, że balkon mam w katastroficznym stanie. Wtedy go wyremontowano, wzmocniono.

Kamienica znajduje się w centrum Kielc. - Wszędzie obok są inwestycje, buduje się nowy parking wielopoziomowy, zmodernizowano całe IX wieków, a my nadal tkwimy w średniowieczu - stwierdza pan Krzysztof. - Kiedy wzywałem straż pożarną do sypiącej się elewacji, to mi dyżurny odpowiedział, że wewnętrzną elewacją zarządza administrator. Źle, gdyby to było na zewnątrz, to oni mogliby zmusić administratora do remontu.

Mieszkańcom nie chodzi o jakiś generalny remont, a tylko o poprawę bezpieczeństwa. - Dwa lata temu miała być nowa elewacja z ociepleniem, pomierzono ściany i od tej pory cisza - mówią oburzeni.
- Jeżeli okaże się, że budynek zagraża bezpieczeństwu, nakażemy wykonanie prac zabezpieczających, na pewno MZB nie dopuści do tego, by coś zagrażało życiu ludzkiemu - powiedział Krzysztof Miernik, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Budynków w Kielcach, administratora obiektu.

Mieszkańcy na pewno w tym, ani w przyszłym roku nie doczekają się remontu kamienicy. - Trzeba mierzyć siły na zamiary - nie ukrywa Miernik. - Nie mamy na tyle środków, by wykonać tam generalny remont. Jednak sukcesywnie coś będziemy robić, ale na pewno nie będzie to remont całego podwórka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie