Od 4 do 6 września w hali przy ulicy Bocznej odbędzie się turniej kwalifikacyjny do Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych - to już ostateczna decyzja Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej. Oprócz kieleckiego Vive o jedno miejsce w Champions League zagrają słowacki Tatran Preszov i portugalskie FC Porto Vitalis.
Pierwszeństwo w organizacji tego turnieju mieli Słowacy, którzy przed kwalifikacjami byli najwyżej rozstawieni i losowano ich z pierwszego koszyka.
PROBLEM Z HALĄ I TELEWIZJĄ
Hala Tatrana Preszov nie spełnia wymogów EHF - jest za mała (1500 miejsc), a boisko jest w niej za blisko trybun. Tatran szukał wyjścia z tej sytuacji, wskazując na organizację imprezy inną halę, miejską. - W sobotę i niedzielę, w które miały się odbywać mecze turnieju, hala miejska jest zajęta. Musielibyśmy zacząć grać w środę, a to oznaczałoby wpłacenie po 2500 tysiąca euro za każdy dzień do federacji europejskiej za "wyłamanie" się z ustalonego terminu - powiedział dla słowackiego portalu osporte.sk prezes Tatrana, Miroslav Chmeilar. Drugim problemem Słowaków była telewizja.
- Słowacka telewizja zgodziła się transmitować tylko mecze Tatrana, za transmisję z meczu Vive - Porto musielibyśmy sami zapłacić. Można by tego meczu w ogóle nie pokazać, ale wtedy stracilibyśmy dużą część z liczącej 25 tysięcy euro kaucji, którą wpłaciliśmy do EHF. Dlatego zrezygnowaliśmy z organizacji turnieju - tłumaczy Chmeilar.
VIVE ZAPŁACIŁO W EURO
W tej sytuacji prawo organizacji turnieju przeszło na drugi zespół w kolejce, czyli Vive.
- Problemy Tatrana były nam znane, dlatego zgłosiliśmy swoją kandydaturę, spełniliśmy wszystkie warunki organizacji turnieju - powiedział pełniący obowiązki dyrektora generalnego Vive Radosław Wasiak, który potwierdził, że za zrzeczenie się praw do organizacji turnieju Vive musiało zapłacić Słowakom okrągłą sumę w euro. Być może będzie to "transakcja wiązana", bo Vive chce wypożyczyć do Tatrana swojego rozgrywającego, Pawła Gawęckiego, który ostatnio grał w zdegradowanej z ekstraklasy Stali Mielec.
Turniej odbędzie się w dniach 4-6 września w hali przy ulicy Bocznej. Według losowania, w piątek, 4 września, miał zagrać Tatran z FC Porto, w sobotę, 5 września, Vive miało się zmierzyć z Tatranem, a w niedzielę, 6 września z Porto, jednak w związku ze zmianą gospodarza układ spotkań może jeszcze ulec zmianie.
Do rozgrywek grupowych Ligi Mistrzów z kieleckiego turnieju awansuje tylko jeden zespół. Trafi on do grupy B. Znalazły się tam również MKB Veszprem (Węgry), RK Gorenje (Słowenia), Chambery Savoie (Francja), Rhein Neckar Loewen (Niemcy) i RK Bosnja Sunce Osiguranje Sarajewo (Bośnia i Hercegowina).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?