Turniej paintballowy w Starachowicach. Nasi nie wyszli z grupy

W rozgrywkach wzięły udział drużyny między innymi z Poznania, Opola, Orzesza, Torunia, Lublina, Łodzi, Warszawy, Kielc, Skarżyska i Starachowic.

Drużyny rywalizowały w systemie "każdy z każdym" i rewanż. W grupie A znalazła się drużyna All or Nothing ze Starachowic, która w zeszłorocznych zmaganiach zajęła trzecie miejsce. Niestety, w tym nie wyszła z grupy. Zabrakło 10 punktów. Jeszcze większego pecha miał zespół Kielc, który po zaciętych meczach wspólnie z drużyną z Lublina zajął drugie miejsce. O wyjściu z grupy zadecydował bezpośredni dwumecz, w którym również był remis. Dopiero małe punkty zaważyły o wyjściu z grupy i okazało się, że o 10 pkt. lepsza była jednak drużyna Surykaty 2 z Lublina.

W każdym meczu z udziałem drużyn trzyosobowych do zdobycia było 100 punktów: 10 punktów za trafionego przeciwnika, 10 punktów za zawodnika własnej drużyny, który pozostał nie trafiony, 40 punktów za dobiegnięcie i "zdobycie" bazy przeciwnika. W fazie finałowej rywalizowało 6 zespołów i po rozegraniu 30 meczów zwyciężyła drużyna Surykaty z Lublina. Drugie miejsce wywalczył zespół Templars z Warszawy, trzecie - Zimna Crew z Bierunia, czwarte - Surykaty2 Lublin, piąte - Fenix Toruń, zaś szóste Invictus BB Orzesza.

Każdy z zespołów otrzymał pamiątkowe puchary z rąk organizatora Rafała Sobieraja, oraz nagrody rzeczowe w postaci kul paintballowych ufundowanych przez Prezydenta Miasta Wojciecha Bernatowicza.