Tutaj będą miały swój drugi dom - nowa placówka dla dzieci niepełnosprawnych w gminie Sędziszów

W uroczystości otwarcia ośrodka w Zielonkach uczestniczyła liczna grupa gości, rodzice podopiecznych, sponsorzy.
(fot. archiwum prywatne)

W miejscowości Zielonki w gminie Sędziszów w budynku po byłej szkole podstawowej uroczyście otwarto Ośrodek Rehabilitacyjno - Edukacyjno - Wychowawczy dla dzieci i młodzieży z upośledzeniami w stopniu głębokim. Prowadzić go będzie sędziszowska fundacja "Pokonać bariery".

- Szkołę w Sędziszowie zlikwidowaliśmy około czterech lat temu, ze względu na zbyt małą liczbę uczęszczających do niej dzieci. Pozostał budynek, który w jakiś sposób chcieliśmy zagospodarować - wyjaśnia Wacław Szarek, burmistrz Sędziszowa.

Z POMOCĄ SPONSORÓW

Dwa lata temu władze miasta ogłosiły przetarg na dzierżawę nieruchomości. Zainteresowana okazała się fundacja "Pokonać bariery" z Sędziszowa. - Początkowo fundacja miała już wykupiony budynek od kolei, w którym chciała tworzyć ośrodek, ale udało nam się ich nakłonić, by zainteresowali się szkołą w Zielonkach - mówi Wacław Szarek.

Trzeba było jednak włożyć sporo pieniędzy i pracy w dostosowanie obiektu do potrzeb placówki rehabilitacyjnej. Trzeba było wybudować między innymi pochylnię, drogę pożarową, należało przebudować i dostosować łazienki, wymienić posadzkę. Zakupiono też sprzęt do rehabilitacji. Przedsięwzięcie było kosztowne, ale pomogli sponsorzy.

W gronie osób i firm, którym podziękowano za pomoc w utworzeniu placówki znaleźli się: poseł Mirosław Pawlak, Jerzy Łaskawiec, prezes Fabryki Kotłów "Sefako", Lafarge Cement - Cementownia Małogoszcz, Universal Leaf Tobacco Poland, Kotło-Rem Cetera, Maluch, Szczerba, Ireneusz Rogal - sklep meblowy, Kazimierz Siuda i Sebastian Skowron - wykonawca podjazdu dla niepełnosprawnych.

Budynek przeszedł gruntowny remont, a sale zostały pięknie wyposażone.
(fot. archiwum prywatne)

WIELE PLUSÓW

Obecnie placówka ma już 22 wychowanków z terenu gmin Sędziszów, Słupia Jędrzejowska, Sobków a nawet powiatów sąsiednich - włoszczowskiego i zawierciańskiego. Rodzice twierdzą, że placówka jest dla nich zbawieniem, znacznie odciąża ich w opiece nad niepełnosprawnymi dziećmi, a jednocześnie dzieci znacznie lepiej się rozwijają niż w domu.

- Jest wiele plusów powstania takiej placówki. Rodzice są odciążeni, my mamy zagospodarowany budynek, a już 17 osób znalazło pracę - mówi burmistrz Szarek.

Obecnie w gminie Sędziszów jest jeszcze jeden budynek po byłej szkole podstawowej - w Klimontowie. - Chcielibyśmy, aby również tę nieruchomość udało się zagospodarować. Niestety jest ona w nie najlepszym stanie technicznym. Może jednak będziemy mieli szczęście - mówi burmistrz Szarek.

Placówka jest doskonale wyposażona w sprzęt potrzebny do rehabilitacji.

(fot. archiwum prywatne)