Właśnie z byłych członków tych struktur, składa się ostrowieckiego zaplecze Sławomira Kopycińskiego. Szefem biura jest Krzysztof Adamski, w otwarciu uczestniczyli też były wiceprezydent Ostrowca Jarosław Bąchorek i były radny Zdzisław Cheba.
- To nie jest przybycie, a raczej powrót do Ostrowca, bo przecież wiele lat tutaj funkcjonowałem, ale zostałem skutecznie wygryziony przez szefa Sojuszu Lewicy Demokratycznej, który stoi na czele armii politycznych bankrutów. Tak oceniam działalność tej partii w Ostrowcu - mówi poseł Sławomir Kopyciński. - Miasto zasługuje na lewicowego posła, silną reprezentację w parlamencie, a może też europarlamencie.
Zdaniem parlamentarzysty wciąż zbyt mało jest robione, by Ostrowiec przestał być "biednym bratem Kielc".
- Polityka władz województwa i rządu powoduje, że do stolicy regionu pieniądze płyną szerokim strumieniem, a do Ostrowca niestety bardzo wąską stróżką - mówi.- Zamierzam na najbliższych posiedzeniach Rady Miasta i Rady Powiatu zadeklarować chęć pomocy władzom. Interes mieszkańców nie ma legitymacji partyjnej. Jeśli chodzi o sprawy finansowe, walkę o pieniądze dla regionu, powinna być zgoda. Nie mam problemu, by zabiegać o to wspólnie z posłami innych ugrupowań.
Otwarcie nowego biura ma na pewno związek z kampanią do Parlamentu Europejskiego Twojego Ruchu i Europy Plus, których Sławomir Kopyciński jest kandydatem. Zapowiada, że do Ostrowca przyjeżdżać będzie raz na dwa tygodnie, by spotykać się z mieszkańcami. Planowane są także dyżury prawnika. Trwa też przygotowanie do wyborów samorządowych. Partia, która w mieście nie jest jeszcze dobrze znana, zapowiada walkę o mandaty radnych oraz fotel prezydenta miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
