Pani Agata mówi, że rodzina, synowie, mama, siostra i praca, to najważniejsze sprawy w jej życiu. Na tej samej skali ważności jest polityka, działalność na rzecz innych, ciągły rozwój i życzliwość do ludzi.
Hobby mieszkanki Radoszyc to jazda na rowerze. Nie wyobraża sobie dnia bez przejechania kilku lub kilkudziesięciu dziesięciu kilometrów. To dla niej kontynuacja treningu tanecznego, w młodości była mistrzynią tańców standardowych. Uwielbia też wspinaczkę górską. Tatry przechodziła już wzdłuż i wszerz.
Mamy deficyt wartości
Od Agaty Binkowskiej, z wykształcenia inżyniera chemika, a jednocześnie specjalisty od środowiska bije pogoda ducha, optymizm i serdeczność. Od razu można ją polubić, bo jest otwarta, komunikatywna i życzliwa. Uważa, że na to jaka jest, większy wpływ miała jej mama z zawodu polonistka, wychowała kilka pokoleń młodzieży, ciągle siedziała w książkach ale za to imię i pewne cechy charakteru odziedziczyła po ojcu.
– Ojciec działał w straży pożarnej, a Agata to patronka strażaków – śmieje się. – Poza tym jestem spod znaku Wagi, która określa osoby zrównoważone, więc ta żywiołowość jest w pewnej równowadze z rozsądkiem. Mogę podejrzewać, że mama przekazała mi dobre geny i zdrowie, bo lekarza odwiedziła po raz pierwszy w wieku 81 lat - dodaje.
Na pytanie kiedy ostatnio korzystała z pomocy lekarskiej zdradziła, że w czasie, gdy rodziła dzieci. Rzadko odwiedza jakąkolwiek przychodnię, bo czuje się po prostu dobrze.
Agata Binkowska przyznaje otwarcie, że ten sposób wychowania jaki zafundowali jej rodzice w żaden sposób nie przystaje do dzisiejszych czasów.
- Kultura, klasa, prawdomówność to dzisiaj towar deficytowy - mówi. – Sama mam tylko jedną przyjaciółkę, której ufam i której mogę wszystko powiedzieć. Nie jest problemem to,że ona mieszka na drugim końcu Polski. Podobne zasady i wartości wpoiłam swoim synom, z którymi mam bardzo bliski kontakt. Cieszę się z tego, że jestem dla nich autorytetem. Piotr jest geodetą, skończył geodezję na Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie, Jacek z kolei to humanista pracuje jako logopeda kliniczny i tak jak ja kiedyś zdobywa medale w konkursach tanecznych. Mam też super synową Magdę.
Umysł ścisły i samorząd
Agata Binkowska śmieje się, że w rodzinie nazywają ją odrodkiem, bo wszyscy mają umysł humanistyczny, siostra Mirosława jest po historii, a tylko ona ścisły.
– Zamiłowanie do chemii, matematyki zauważyłam u siebie już w podstawówce – opowiada. – Potem poszłam do Technikum Chemicznego w Kielcach, a następnie zostałam inżynierem chemikiem po uczelni w Radomiu. Z racji tego, że interesowało mnie też środowisko, skończyłam studia podyplomowe w tej dziedzinie. Gdy marszałek Adam Jarubas zaproponował mi funkcję w zarządzie województwa, chętnie się zgodziłam i nie żałuję, bo to człowiek z którym naprawdę przyjemnie się pracuje. 25 lat działam w samorządzie i bardzo dobrze się czuję w tej roli. Z kolegami z Polskiego Stronnictwa Ludowego dogadujemy się w każdej nawet najbardziej kontrowersyjnej kwestii.
W Radoszycach, w których mieszkam bardzo dobrze się czuję i nie ciągnie mnie do większego miasta.
TOP 15 miejsc w Świętokrzyskiem widzianych z kosmosu
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: 60 SEKUND BIZNESU - o rozwoju polskich lotnisk i ruchu lotniczym w Polsce i Europie
(Źródło:vivi24)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?