Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko u nas. Agata Binkowska prywatnie. Jest jedyną kobietą w zarządzie województwa

Iwona Rojek
Agata Binkowska od kilku lat pełni funkcję członka zarządu województwa. To ona w ostatnich latach zrobiła największą karierę polityczną w naszym powiecie. Jak radzi sobie w zdominowanym przez mężczyzn świecie polityki? Chociaż już od 4 lat pełni jedną z najważniejszych funkcji w województwie po raz pierwszy opowiedziała o swoim prywatnym życiu.

Pani Agata mówi, że rodzina, synowie, mama, siostra i praca, to najważniejsze sprawy w jej życiu. Na tej samej skali ważności jest polityka, działalność na rzecz innych, ciągły rozwój i życzliwość do ludzi.

Hobby mieszkanki Radoszyc to jazda na rowerze. Nie wyobraża sobie dnia bez przejechania kilku lub kilkudziesięciu dziesięciu kilometrów. To dla niej kontynuacja treningu tanecznego, w młodości była mistrzynią tańców standardowych. Uwielbia też wspinaczkę górską. Tatry przechodziła już wzdłuż i wszerz.

Mamy deficyt wartości

Od Agaty Binkowskiej, z wykształcenia inżyniera chemika, a jednocześnie specjalisty od środowiska bije pogoda ducha, optymizm i serdeczność. Od razu można ją polubić, bo jest otwarta, komunikatywna i życzliwa. Uważa, że na to jaka jest, większy wpływ miała jej mama z zawodu polonistka, wychowała kilka pokoleń młodzieży, ciągle siedziała w książkach ale za to imię i pewne cechy charakteru odziedziczyła po ojcu.

– Ojciec działał w straży pożarnej, a Agata to patronka strażaków – śmieje się. – Poza tym jestem spod znaku Wagi, która określa osoby zrównoważone, więc ta żywiołowość jest w pewnej równowadze z rozsądkiem. Mogę podejrzewać, że mama przekazała mi dobre geny i zdrowie, bo lekarza odwiedziła po raz pierwszy w wieku 81 lat - dodaje.

Na pytanie kiedy ostatnio korzystała z pomocy lekarskiej zdradziła, że w czasie, gdy rodziła dzieci. Rzadko odwiedza jakąkolwiek przychodnię, bo czuje się po prostu dobrze.

Agata Binkowska przyznaje otwarcie, że ten sposób wychowania jaki zafundowali jej rodzice w żaden sposób nie przystaje do dzisiejszych czasów.

- Kultura, klasa, prawdomówność to dzisiaj towar deficytowy - mówi. – Sama mam tylko jedną przyjaciółkę, której ufam i której mogę wszystko powiedzieć. Nie jest problemem to,że ona mieszka na drugim końcu Polski. Podobne zasady i wartości wpoiłam swoim synom, z którymi mam bardzo bliski kontakt. Cieszę się z tego, że jestem dla nich autorytetem. Piotr jest geodetą, skończył geodezję na Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie, Jacek z kolei to humanista pracuje jako logopeda kliniczny i tak jak ja kiedyś zdobywa medale w konkursach tanecznych. Mam też super synową Magdę.

Umysł ścisły i samorząd
Agata Binkowska śmieje się, że w rodzinie nazywają ją odrodkiem, bo wszyscy mają umysł humanistyczny, siostra Mirosława jest po historii, a tylko ona ścisły.

– Zamiłowanie do chemii, matematyki zauważyłam u siebie już w podstawówce – opowiada. – Potem poszłam do Technikum Chemicznego w Kielcach, a następnie zostałam inżynierem chemikiem po uczelni w Radomiu. Z racji tego, że interesowało mnie też środowisko, skończyłam studia podyplomowe w tej dziedzinie. Gdy marszałek Adam Jarubas zaproponował mi funkcję w zarządzie województwa, chętnie się zgodziłam i nie żałuję, bo to człowiek z którym naprawdę przyjemnie się pracuje. 25 lat działam w samorządzie i bardzo dobrze się czuję w tej roli. Z kolegami z Polskiego Stronnictwa Ludowego dogadujemy się w każdej nawet najbardziej kontrowersyjnej kwestii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie