- Rzeczywiście, jest taka sprawa, prowadzimy działania wyjaśniające. To świeża rzecz, postępowanie odbywa się „w sprawie” a nie przeciw komukolwiek. Ze względu na wczesny etap i dobro postępowania nie mogę mówić, czego dokładnie dotyczy doniesienie – mówi Tomasz Rurarz, prokurator rejonowy w Skarżysku.
Jerzy Żmijewski, obecnie radny powiatowy też nie chce mówić, czego dotyczy doniesienie. - Wszystko jest zawarte w piśmie do prokuratury. Nie chcę się wypowiadać na ten temat – informuje. Wiadomo, że sprawa dotyczy działań z ostatniej kadencji, w której kierował powiatem skarżyskim.
Anna Leżańska wyjaśnia, że do tej pory nie została wezwana do prokuratury, a o tym, że „coś jest na rzeczy” słyszała „z trzeciej ręki”. - Nie mam sobie nic do zarzucenia. Wszystkie decyzje podejmował zarząd, a nie ja osobiście. Jeśli coś jest do wyjaśnienia, cieszę się, że zrobi to prokuratura.
Jak twierdzi nowy starosta, poprzednio wicestarosta Artur Berus, o sytuacji nic nie wie. - Jeśli ktoś ma wątpliwości, czy jakieś działania były zgodne z prawem, ma prawo zgłosić je do odpowiednich służb – powiedział nam starosta Berus.
Nieoficjalnie mówi się, że złożenie doniesienia było efektem wyników audytu zewnętrznego, przeprowadzonego w starostwie. Ta sprawa miała być jedną z przyczyn szybkiego odwołania Małgorzaty Łakomiec, sekretarza w starostwie, ze stanowiska.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ. WOLNA WIGILIA I WIELKI PIĄTEK
(Źródło:vivi24)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?