Ubezpieczenia z dopłatą nie dla wszystkich chętnych. Sadownicy spod Sandomierza otrzymali odmowę. Dlaczego?

Jak relacjonują rolnicy, wzorem ubiegłego roku, złożyli wnioski do PZU o ubezpieczenie upraw sadowniczych od gradu z dopłatą z budżetu Państwa. - W zeszłym roku ta pomoc wyniosła ponad 60 procent. Ubezpieczenie trzech hektarów sadu to koszt około ośmiu tysięcy i na polisę jest nas stać tylko i wyłącznie wtedy, gdy dopłatę otrzymujemy. Bez tej pomocy nie jest to możliwe, bo zwyczajnie nas nie stać, ostatnie lata dla sadowników były bardzo ciężkie - zaznacza jeden z właścicieli sadów koło Sandomierza.

Jak relacjonuje, w zeszłym roku podpisali umowę z końcem kwietnia, która obowiązywała od 20 maja.

- Teraz powiedziano nam, że pieniądze się skończyły. Na jakie więc wsparcie możemy liczyć? - pytają rozgoryczeni. - Minister zachęca do ubezpieczeń, mówi o pomocy, a my otrzymaliśmy odmowę.

O przyczynę wydarzeń zapytaliśmy zakład ubezpieczeń.

- Czynną sprzedaż dotowanych ubezpieczeń, chroniących sady przed szkodami spowodowanymi gradobiciem, prowadziliśmy od 16 marca do 20 kwietnia – wtedy to wszyscy zainteresowani mogli skorzystać z naszej oferty. Obecnie (red. 24 kwietnia) pula dopłat do ubezpieczeń rolnych jest już na wyczerpaniu, dlatego monitorujemy ustalony przez Ministerstwo Rolnictwa limit dofinansowań, tak by optymalne wykorzystać państwowe środki - poinformował rzecznik prasowy PZU Piotr Kozicki.

- Informacje Ministerstwa Rolnictwa o limicie dotacji przyznanych na 2020 rok była przekazywana od listopada 2019 roku, między innymi za pośrednictwem mediów branżowych. Nasi agenci i brokerzy informowali o tym rolników, z którymi współpracują od lat, proponując ubezpieczenia najlepiej dopasowane do ich potrzeb - uzupełniał.

Z kolei ministerstwo rolnictwa zapewnia, że w bieżącym roku nie były wprowadzane zmiany w ustawie z dnia 7 lipca 2005 r. o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich.

- Natomiast zgodnie z art. 5 ust. 9 ww. ustawy minister właściwy do spraw rolnictwa corocznie określa, w drodze rozporządzenia, maksymalne sumy ubezpieczenia dla poszczególnych upraw i zwierząt gospodarskich na rok następny, mając na uwadze zapewnienie odpowiedniego poziomu ochrony ubezpieczeniowej producentów rolnych, a także uwzględniając możliwości budżetu państwa. W 2020 roku obowiązują maksymalne sumy ubezpieczenia określone w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 27 listopada 2019 r. w sprawie maksymalnych sum ubezpieczenia dla poszczególnych upraw rolnych i zwierząt gospodarskich na 2020 r. (D. U. z 2019 poz. 2333) - czytamy w odpowiedzi z ministerstwa rolnictwa. - W celu umożliwienia producentom rolnym wznowienia produkcji rolnej po wystąpieniu szkód spowodowanych przez suszę, grad, deszcz nawalny, ujemne skutki przezimowania, przymrozki wiosenne, powódź, huragan, piorun, obsunięcie się ziemi lub lawinę w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich, niezależnie od odszkodowań wypłacanych przez zakłady ubezpieczeń w przypadku wykupionych przez producentów rolnych polis ubezpieczenia upraw rolnych, na podstawie przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 27 stycznia 2015 r. w sprawie szczegółowego zakresu i sposobów realizacji niektórych zadań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (Dz. U z 2015 r. poz.187, z późn.zm.) stosowane są dopłaty z budżetu państwa do oprocentowania kredytów na zakup rzeczowych środków do produkcji rolnej i odtworzenie środków trwałych. W przypadku znacznych strat w produkcji rolnej Rada Ministrów może, poprzez zmianę ww. przepisów rozporządzenia, wprowadzić dodatkową pomoc w formie dotacji z budżetu państwa dla producentów rolnych poszkodowanych wystąpieniem suszy, huraganu, gradu, deszczu nawalnego, przymrozków wiosennych lub powodzi, w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich.