Uchodźcy są w dwóch remizach w gminie Pińczów. Wszyscy pomagają, jak mogą

W dwóch remizach jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej w Chruścicach oraz Zagości w gminie Pińczów przebywają uchodźcy z objętej wojną Ukrainy. Są to łącznie 43 osoby, kobiety z dziećmi w wieku od 4 lat z miejscowości Mikołajów, Fastów i Czernihów.

- Przyjęliśmy uchodźców na święta wielkanocne. Zaopiekowaliśmy się nimi - mówi Włodzimierz Badurak, burmistrz Pińczowa. - Połowa z tych ludzi to dzieci. Mieszkańcy tych miejscowości oraz strażacy okazują duże wsparcie. Pomogła nam firma Eurocash, która przekazała żywność. Dzięki grupie PSB z Buska-Zdroju zamontowaliśmy w budynkach kabiny prysznicowe - dodaje.

- Zawsze staramy się reagować na takie sytuacje. Zresztą w naszej firmie powstał cały dział, który zajmuje się organizacją pomocy dla pracowników z Ukrainy. Jeśli chodzi o uchodźców w remizach, to w piątek przekazaliśmy ciastka i jogurty dla dzieci, we wtorek mleko oraz płatki - mówi Andrzej Trojanowski, menadżer Centrum Dystrybucyjnego Grupy Eurocash w Pińczowie.

- Przekazaliśmy trzy kabiny prysznicowe. Grupa PSB od samego początku współpracuje z urzędami w Pińczowie i Busku-Zdroju. Ofiarowuje pomoc materialną, w zależności od zgłaszanych potrzeb. Pińczów zwrócił się do nas z kolejnym pismem o pomoc. Chodzi o suszarki na bieliznę, rolety, lampki, wieszaki. Transport jest już przygotowywany. Rzeczy trafią do uchodźców - mówi Marzena Syczuk z Grupy PSB.

Ukraińskie dzieci mieszkające w Chruścicach będą uczyć się w Szkole Podstawowej numer 1 w Pińczowie. Te z Zagości w placówce, która znajduje się w tej miejscowości. Nauka ma rozpocząć się wkrótce.

Najważniejszy dla gości z Ukrainy jest dostęp do Internetu. Starsze dzieci uczą się zdalnie, łącząc się z ukraińskimi szkołami. Ci, którzy zostali rozlokowani w Zagości, do wtorku korzystali z sieci w bibliotece w Gackach.

- Było ich siedmioro. Głównie młodzież od 15 do 17 roku życia. Pracowali na swoich urządzeniach. Byli bardzo grzeczni i cisi. Pomagała nam Anastazja z Ukrainy, studentka pierwszego roku medycyny, mieszkająca w Leszczach. Ponieważ umie mówić po polsku, była tłumaczką. Bardzo jej za to dziękujemy. Od środy internet dostępny będzie już dla wszystkich w remizie Zagości - mówi Joanna Strączek z biblioteki z Gacek.

Na miejscu nad bezpieczeństwem uchodźców czuwają strażacy.

- Ukraińcy mają się dobrze. Nie narzekają. Kto może pomaga. Przyjechali do nas w czwartek. Dbamy o stan techniczny pomieszczeń, opalanie pieca. Wcześniej, razem z panią sołtys i społecznością wsi, przygotowaliśmy budynek na przyjęcie tych ludzi - mówi Łukasz Wojciechowski z zarządu Ochotniczej Straży Pożarnej w Chruścicach.

- Są zadowoleni, uśmiechnięci, mają zaopatrzenie. Porozumiewamy się z nimi dzięki pani z Ukrainy, która mieszka u nas od dłuższego czasu. Jest żywność, środki czystości, koce. Porobili sobie małe pokoiki z parawanów, bo my mamy jedną salę, 200 metrów kwadratowych. Mieszkańcy przychodzą, pytają co potrzeba. Przynieśli na przykład ciasto na Wielkanoc - mówi Józef Ostrowski, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Zagości.

W Pińczowie nieustannie trwa akcja zbiórki darów dla osób z Ukrainy. Każdy, kto chce wesprzeć potrzebujących uchodźców, może przekazać dary do Miejsko – Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Pińczowie, lub bezpośrednio do jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej Chruścice i Ochotniczej Straży Pożarnej Zagość.

Najpotrzebniejsze rzeczy to odzież, obuwie sportowe, klapki, swetry, bluzy, odzież sportowa, kurtki, dresy, artykuły spożywcze, chemia, środki higieny osobistej, szlafroki, ręczniki, pościel oraz bielizna. Rzeczy przekazywane dla uchodźców muszą być nowe lub w bardzo dobrym stanie.

- Trzeba podziękować mieszkańcom, którzy już wsparli Ukraińców. Mają dużo jajek, ziemniaków, warzyw i innych produktów rolnych - mówi burmistrz Włodzimierz Badurak.

Uchodźcy mają także możliwość uczestnictwa w uroczystościach religijnych.

- W najbliższą sobotę, ze stowarzyszeniem "Krewcy Ponidzianie" zabieramy naszych gości do Kazimierzy Wielkiej na ekumeniczną mszę świętą, ponieważ wtedy wypada prawosławna Wielkanoc. Przyjedzie kapłan z Krakowa. Szkoła Podstawowa numer 1 w Pińczowie nieodpłatnie użyczyła nam autobus. Zgłosiło się kilkanaście osób - mówi Joanna Strączek.

Warto dodać, że Stowarzyszenie Krewcy Ponidzianie w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018–2030, którego operatorem jest Narodowy Instytut Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa pozyskało dofinansowanie w wysokości dziesięciu tysięcy złotych dla działań związanych z działalnością na rzecz mieszkańców Ukrainy przebywających w naszym regionie.