Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uciążliwe słupki nie pozwalają dojechać pod klatkę

Iwona ROJEK [email protected]
Mieszkańcy pokazują, że przez nieszczęsne słupki nie ma do nich dobrego dojazdu, które nie spełniają żadnej roli.
Mieszkańcy pokazują, że przez nieszczęsne słupki nie ma do nich dobrego dojazdu, które nie spełniają żadnej roli. I. Rojek
Mieszkańcy bloku przy ulicy Jeziorańskiego 81 w Kielcach są źli, bo nie mogą dojechać pod wejścia do klatek. - Od roku prosimy spółdzielnię Wichrowe Wzgórze o usunięcie kilkunastu słupków uniemożliwiających swobodny dojazd do klatek schodowych - skarżą się mieszkańcy. Prezes spółdzielni nie mówi nie i czeka na argumenty na piśmie.

Mieszkańcy mówią, że ten problem można by rozwiązać w ciągu jednego dnia, ale nikt nie chce im pomóc. Pod pismem, które zostało zaniesione do spółdzielni podpisało się 46 mieszkańców.

PROBLEMY Z DOJAZDEM

- Niedawno miałam remont i pod klatkę nie mógł podjechać nawet samochód meblowy, kawał drogi musieliśmy dźwigać wersalkę i stół - denerwuje się Krystyna Żmijewska. - Jak sąsiad postawił samochód, a odległość od klatki do słupków jest bardzo niewielka, nie ma nawet 3 metrów, to nie mogła absolutnie przejechać karetka pogotowia - narzeka Elżbieta Smyk.

- W naszym bloku mieszka mnóstwo starszych ludzi, nie ma jak podjechać, żeby ich zabrać do lekarza. Nie ma taż koniecznej drogi przeciwpożarowej. A przecież gdyby te słupki zostały usunięte, to samochody mogłyby swobodnie się poruszać, należałoby tylko poszerzyć chodnik i czulibyśmy się o bezpieczniej - uważa Małgorzata Koźmin. - Ja nie znam takiego bloku, do którego nie byłoby normalnego dojazdu. Trzeba wymienić całą nawierzchnię chodnika, która była wymieniania w latach 80., tak żeby samochody mogły swobodnie parkować.

Mieszkańcy już rok temu interweniowali w tej sprawie u Krystyny Lipko, prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej Wichrowe Wzgórze. - Obiecała, że się sprawą zajmie, a nie otrzymaliśmy nawet odpowiedzi na piśmie - twierdzą mieszkańcy.

PREZES CZEKA NA ARGUMENTY

Krystyna Lipko, prezes Spółdzielni Wichrowe Wzgórze tłumaczy, że jest otwarta na propozycje mieszkańców i jeśli zostanie u niej złożone pismo z podpisami większości lokatorów tego bloku domagających się usunięcia słupków, to rozpatrzy sprawę.

- Słupki zostały postawione dla bezpieczeństwa wychodzących z klatki lokatorów, żeby nie było piractwa przed blokiem - mówi. - Piesi nie mogą być narażeni na ciągły ruch samochodowy. Są takie bloki w Kielcach, że nie ma do nich dojazdu i ten jest jednym z nich. Ale to nie oznacza, że jeśli argumenty mieszkańców mnie przekonają, to słupki nie znikną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie