Uciekali przed policją. Kierowca był pijany

I właśnie od tej kradzieży wszystko się zaczęło - mieszkanka Skarżyska opowiedziała policjantom, że wyrwano jej torebkę z pieniędzmi. Czworo napastników według jej słów uciekło fordem. Policjanci zauważyli poszukiwany wóz, ale jego kierowca nie zatrzymał się do kontroli. Rozpoczął się pościg. Gdy funkcjonariusze dogonili wóz, jeden z pasażerów próbował uciec w zarośla, ale mu się to nie udało.

Wozem podróżowały cztery osobny: prócz pijanego kierowcy, który w dodatku nie miał prawa jazdy, jeszcze 20-letnia dziewczyna i dwóch mężczyzn: 24- i 35-latek. Ten ostatni, jak informuje Grzegorz Dudek z biura prasowego świętokrzyskiej policji, był poszukiwany, bo nie wrócił do zakładu karnego, gdzie odsiaduje wyrok.