Karol Maurtlak i Daniel Bieniek studiują informatykę na Akademii Świętokrzyskiej. Znają się jak łyse konie. Skończyli razem szkołę podstawowa, gimnazjum, dziś uczą się w tej samej grupie na uczelni. Nic też dziwnego, że postanowili założyć razem firmę.
Lata nauki przekonały ich, że tak jak z wykładowcami, tak i z koleżeńską pomocą bywa równie. Raz ktoś jest bardziej skory wytłumaczyć materiał, innym razem "radź sobie człowieku sam". Zdarzało im się brać korepetycje, które też nie w każdej sytuacji na wiele się zdały. I tu przyszedł pomysł. Dlaczego by nie stworzyć miejsca, w którym osoby uczące się, a mające problem z danym materiałem, nie mogłyby uzyskać pomocy. Może ktoś chciałby wyjaśnić konkretne zagadnienie komuś, wytłumaczyć zasady pisanie na przykład listu motywacyjnego, a przy tym jeszcze zarobić. I tak z potrzeby powstała strona www.zrob-zadanie.pl.
Po zalogowaniu się, można umieścić na niej swoje zadanie i oczekiwać, aż ktoś zgłosi się z ofertą pomocy rozwiązania. Zgodnie z regulaminem, każdy, kto ukończył 13 lat może stać się oficjalnym członkiem portalu. Z kolei nie może nim być żaden nauczyciel.
- Nasz serwis służy przede wszystkim dodawaniu zadań i komentarzy - opowiada Daniel Bieniek, współwłaściciel portalu. - Każde zadanie, które nie będzie związane z zakresem strony zostanie usunięte. Nie można też na nim umieszczać prac dyplomowych, licencjackich i magisterskich - dodaje.
Oficjalnie strona ruszyła 27 lutego. Uczestnicy Targów Edukacja mieli okazję właśnie tam poznać zespół portalu. Wtedy też odezwały się głosy sprzeciwu co do ich działalności.
- Zarzucano nam, że upodabniamy się do innego portalu, zupełnie nie związanego z naszą działalnością - mówi Daniel. - Padano parę oskarżeń pod naszym kontem, które jednak mijają się z prawdą. Na każdym kroku podkreślamy, że nam zależy na jakości naszej strony. Chcemy, żeby była pomocna i ułatwiała naukę, a nie zastępowała ją.
To co szczególnie akcentują Karol i Daniel, to fakt, że zabronione jest umieszczanie na stronie gotowych wypracować czy rozwiązań.
-Serwis ma służyć przede wszystkim uzyskaniu wskazówek i rad, dotyczących danego zadania - wyjaśnia Karol Maturlak, współwłaściciel portalu. - Każdy, kto już raz uzyskał takie wsparcie ze strony internauty, może skomentować portal. Skonstruowaliśmy to w taki sposób, by zarówno promować osoby, które pozytywnie wywiązują się ze swoich zobowiązań, jak i wykluczać tych, którzy tylko udają, że pomagają.
Trzeba też dodać, że na tej pomocy można zarobić, gdyż każda oferta wsparcia jest licytowana. Ale by więcej dowiedzieć się o tym, trzeba wejść na stronę zrob-zadanie.pl
Minął miesiąc działalności strony www.zrob-zadanie.pl. Pomysł na biznes niewątpliwie ciekawy i oryginalny. Można być za, można być przeciw, ale spróbować zawsze warto. Nie wszystko co nowe, jest złe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?