Uczniowie klas mundurowych w Opatowie uczyli się naprowadzać śmigłowiec na tymczasowe lądowisko

Żołnierze, uczestnicy wielu zagranicznych misji stabilizacyjnych przeprowadzili szkolenie dla klas mundurowych z Zespołu Szkół numer 1 w Opatowie. Czego byli wojskowi uczyli młodzież?

Część zajęć odbyła się na boisku szkolnym, które na kilka godzin stało się polowym lądowiskiem dla śmigłowca medycznego i desantowego. Każdy z przedstawicieli mundurówki uczył się naprowadzać śmigłowiec do lądowania na zaimprowizowane lądowisko polowe.
Tomek, instruktor prowadzący zajęcia podkreślał, że ta umiejętność może być przydatna nie tylko w trakcie działań wojskowych, ale także podczas wypadków komunikacyjnych i klęsk żywiołowych, czyli tam, gdzie szybka pomoc może zdecydować o czyimś życiu.

Oprócz naprowadzania śmigłowca, uczniowie mundurówki uczyli się jak prawidłowo zabezpieczyć lądowisko i tak zwaną strefę lądowania w warunkach bojowych i jak z zabezpieczeniem prowadzić desant do śmigłowca.

Kolejnym elementem szkolenia było doskonalenie technik systemu Grom Combat, które prowadził ceniony przez młodzież Adam "Brzoza". W trakcie zajęć przekazywał bardzo ciekawe techniki interwencyjne. Uczył, jak poradzić sobie z dużo większym i silniejszym przeciwnikiem.

- Szkolenie dostarczyło nam wielu emocji i ciekawostek - powiedział Piotr Nowak, uczeń drugiej klasy.

- Było ciekawie i wesoło, ale wieczorem wszystkie mięśnie dały o sobie znać - stwierdziła Dominika Łukasik, uczennica klasy pierwszej.

Mundurówka z niecierpliwością czeka na kolejne szkolenia, które już zapowiedział pochodzący z Opatowa major Jacek Kowalik, były oficer jednostki specjalnej Grom.

Nauka podejmowania śmigłowca, to kolejna atrakcja dla uczniów mundurówki. Zimą przebywali na obozie kondycyjnym. Klasy mundurowe przygotowują młodzież do podjęcia nauki w szkołach policyjnych czy innych kierunkach, gdzie wymagana jest sprawność fizyczna.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu OPATOWSKIEGO