Gmina Fałków dziewięć lat temu podpisała umowę o współpracy z miasteczkiem Pohrebyszcze w obwodzie winnickim na Ukrainie. Pod koniec poprzedniego roku szkolnego młodzież z gimnazjum w Pohrebyszczu odwiedziła gimnazjum fałkowskie. Uczniowie ukraińscy i polscy bardzo się polubili i kontynuowali znajomość korespondencyjnie. Pod koniec października młodzi fałkowianie mieli okazję odwiedzić swych ukraińskich kolegów. Zarówno oni jak i opiekunowie są pod wielkim wrażeniem gościnności pohrebyszczan.
Na Ukrainę pojechało czternaścioro uczniów: Sara Bała, Daniel Błoński, Paulina Domagała, Anna Gonerka, Krzysztof Gonerka, Paweł Jaborowski, Julia Kowalska, Bartłomiej Kubka, Adam Lipski, Maja Mirecka, Kacper Ostrowski, Antoni Skiba, Kacper Stolecki i Olga Ślęzak. Towarzyszyli im: dyrektor szkoły Agnieszka Lipska, nauczyciele: Marzena Kuzdak, Piotr Gonerka i Hubert Szymczyk oraz wójt Fałkowa Henryk Konieczny.
- Przygotowywaliśmy się do wyjazdu od kilku tygodni – informuje dyrektor Agnieszka Lipska. – Młodzież ćwiczyła poloneza i inne tańce, przygotowywała program artystyczny, zgłębiała wiadomości na temat Pohrebyszcza i obwodu winnickiego. Zrobiliśmy upominek w formie tablicy ze zdjęciami pokazującymi ukraińską młodzież podczas wizyty u nas przed kilkoma miesiącami. Zakupiliśmy też prezenty dla szkoły: drukarkę laserową, piłki, kosz słodyczy i inne upominki.
Ale to niejedyne prezenty, jakie pojechały na Ukrainę. - Przed wyjazdem zorganizowaliśmy kwestę w Fałkowie i Czermnie - dodaje wójt Henryk Konieczny. - Zebraliśmy 6252 złote, które ofiarowaliśmy proboszczowi kościoła w Pohrebyszczu. Spotkanie z księdzem było niezwykle wzruszające. Nasze pieniądze przyjął ze łzami w oczach. Posłużą mu przede wszystkim do naprawy dachu, przez który obecnie przecieka deszcz.
Fałkowska młodzież zwiedzała stolicę Ukrainy - Kijów oraz stolicę województwa - Winnicę. Zabytki, pomniki, place zachwyciły naszych uczniów. - Ale najbardziej zachwyciło nas przyjęcie, z jakim spotkaliśmy się w szkole w Pohrebyszczu - relacjonuje trzecioklasistka Julia Kowalska. - Serdeczność, otwartość, przyjaźń ze strony uczniów i nauczycieli były odczuwalne w każdej chwili. Czuliśmy się tam jak niezwykle ważnie goście.
Wójt Henryk Konieczny nie może się nachwalić postawy uczestników wycieczki. - Jestem dumny z naszej młodzieży - mówi wzruszony. - Gdy podczas programu artystycznego uczniowie zaśpiewali nasz hymn narodowy, w oczach wielu osób pojawiły się łzy wzruszenia. Podobnie było podczas wykonywania przez młodzież narodowych tańców. Cieszę się, że po raz kolejny spotkaliśmy się z naszymi ukraińskimi przyjaciółmi, uważam bowem, że to właśnie podczas takich kontaktów tworzą się przyjaźnie pomiędzy narodami, a nie podczas oficjalnych wizyt polityków. Na pewno jeszcze tam wrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?